Serie A: Zbigniew Bartman napsuł trochę krwi Coprze Piacenza, Atanasijević przyćmił Bartosza Kurka

W meczu 14. kolejki włoskiej Serie A, Casa Modena przegrała z Coprą Piacenza, zaś Lube Banca Macerata nie sprostała Sir Safety Perugia.

Casa miała spore szanse, żeby ugrać choćby punkt w starciu z wicemistrzami Włoch z Piacenzy. W IV secie podopieczni Angelo Lorenzettiego prowadzili już 23:19, lecz zaprzepaścili swoją szansę i ostatecznie polegli do 24, a w całym meczu 1:3.

Poprawne zawody rozegrał Zbigniew Bartman, który zapisał na swoim koncie 23 punkty, atakując na poziomie 43-procent. Najlepszym zawodnikiem spotkania był środkowy Robertlandy Simon, zdobywca 22 "oczek" (79-proc. skuteczność w ataku; 6 bloków).

Copra Piacenza - Casa Modena 3:1 (29:27, 25:22, 17:25, 26:24)

Copra Piacenza: Fei (10), Simon (22), Zlatanov (16), Vettori (6), De Cecco (3), Kaliberda (4), Marra (libero) oraz Le Roux (8), Papi (2), Husaj, Tencati.

Casa Modena: Bartman (23), Sala (12), Sket (6), Deroo (19), Beretta (8), Rezende (1), Mania (libero) oraz Donadio, Kampa (1), Bossi, Kovacević U. (7).

***

Lube Banca Macerata po porażce 0:3 z Coprą Piacenza w Lidze Mistrzów, tym razem uległa po tie-breaku z dobrze spisującą się w tym sezonie ekipą Sir Safety Perugia. Zespół z Maceraty wygrywał już 2:1 w setach, jednak nie był w stanie postawić kropki nad "i". W piątej partii gra rozstrzygnęła się po grze na przewagi, a więcej zimnej krwi zachowali gospodarze (16:14) i druga porażka podopiecznych Alberto Giulianiego stała się faktem.

Bartosz Kurek wywalczył w tym pojedynku 20 punktów (53-proc. skuteczność w ataku). Polak bardzo słabo spisał się w przyjęciu: przyjmował 14 razy, popełniając 3 błędy (21-proc. przyjęcie pozytywne, 7-proc. przyjęcie perfekcyjne).

Bohaterem drużyny z Perugii był po raz kolejny Aleksandar Atanasijević, który zapisał na swoim koncie aż 31 "oczek", kończąc 50-procent swoich ataków.

Sir Safety Perugia - Lube Banca Macerata 3:2 (20:25, 25:19, 22:25, 25:21, 16:14)

Sir Safety Perugia: Atanasijević (31), Paolucci (1), Petrić (20), Barone (9), Vujević (6), Semenzato (9), Giovi (libero) oraz Cupković (1), Mitić (2), Della Lunga (1).

Lube Banca Macerata: Kurek (20), Zajcew (24), Stanković (10), Kovar (10), Baranowicz (3), Podrascanin (9), Henno (libero) oraz Parodi (4), Martino (1), Monopoli (1), Patriarca.

***

Pozostałe wyniki 14. kolejki włoskiej Serie A:

Exprivia Molfetta - Trentino Volley 0:3 (19:25, 17:25, 23:25)

Najlepiej punktujący: Giulio Sabbi (16 pkt.), Bruno Zanuto (15 pkt.)[Exprivia Molfetta]; Cwetan Sokołow (17 pkt.), Emanuele Birarelli (12 pkt.)[Trentino Volley].

Tonno Callipo Vibo Valentia - CMC Ravenna 2:3 (29:27, 21:25, 15:25, 25:17, 13:15)

Najlepiej punktujący: Luigi Randazzo (19 pkt.), Mauro Gavotto (18 pkt.) [Tonno Callipo Vibo Valentia]; Niels Klapwijk (17 pkt.), Enrico Cester (16 pkt.)[CMC Ravenna].

Calzedonia Werona - Altotevere di Castello 1:3 (23:25, 23:25, 25:20, 16:25)

Najlepiej punktujący: Mitja Gasparini (32 pkt.) [Calzedonia Werona]; Chritian Fromm (24 pkt.), Matteo Piano (14 pkt.) [Altotevere di Castello].

Andreoli Latina - Bre Banca Lannutti Cuneo 2:3 (25:18, 25:23, 23:25, 21:25, 9:15)

Najlepiej punktujący: Sasa Starović (29 pkt.), Todor Skrimow (22 pkt.) [Andreoli Latina]; Gabriele Maruotti (15 pkt.), Giorgio de Togni (13 pkt.) [Bre Banca Lannutti Cuneo].

Tabela Serie A:

MiejsceDrużynaMeczeZ-PPunkty
1. Lube Banca Macerata 14 12-2 37
2. Copra Piacenza 14 12-2 34
3. Trentino Volley 14 11-3 31
4. Sir Safety Perugia 14 10-4 27
5. Calzedonia Werona 14 7-7 21
6. Casa Modena 14 5-9 19
7. Bre Banca Lannutti Cuneo 14 6-8 18
9. Altotevere di Castello 14 6-8 17
8. Tonno Callipo Vibo Valentia 14 5-9 15
11. CMC Ravenna 14 4-10 12
10. Exprivia Molfetta 14 4-10 12
12. Andreoli Latina 14 2-12 9

Terminarz 15. kolejki włoskiej Serie A (1-2 luty 2014):

Lube Banca Macerata - Trentino Volley
Casa Modena - Altotevere di Castello
CMC Ravenna - Copra Piacenza
Andreoli Latina - Tonno Callipo Vibo Valentia
Sir Safety Perugia - Calzedonia Werona
Bre Banca Lannutti Cuneo - Exprivia Molfetta

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Źródło artykułu: