W tym roku zespół siatkarek przygotowujący się do rozgrywek w PlusLidze Kobiet otrzyma ponad milion złotych i taka kwota według umowy będzie miała wpływać na konto klubowe przez najbliższe trzy lata. - Firma powinna coś dawać miastu, w którym działa, a Pałac to nietypowy klub, który wiąże ze sobą zawodniczki grające w nim po wiele lat - tłumaczy Mieczysław Zamelski, prezes GCB Centrostal Bydgoszcz na łamach Gazety Wyborczej.
Kwota w wysokości miliona złotych jest solidnym fundamentem do budowania zespołów w ekstraklasie. Drugi milion dokłada miasto, które także chce mieć w tym udział, jednak należy pamiętać to nie jest tylko gotówka. - W tej kwocie jest też udział miasta w postaci użytkowania hali Łuczniczka na mecze i treningi - tłumaczy zastępca prezydenta Bydgoszczy Maciej Grześkowiak. Taką samą kwotę od miasta dostaje druga drużyna siatkarska Delecta, która może liczyć także na swojego sponsora, który co roku zapewnia im fundusze w wysokości 1,3 miliona złotych. - Cieszę się, że ta pomoc daje dobrą perspektywę drużynie, tym bardziej że są to deklaracje na całe lata - dodaje prezydent Konstanty Dombrowicz.