Grający bez Wojciecha Jurkiewicza, Miłosza Zniszczoła, Bartosza Janeczka oraz Tomasza Bonisławskiego bydgoszczanie nie wygrali choćby seta w dwóch meczach z podopiecznymi trenera Miguela Falaski.
- Na pewno w pierwszych tygodniach może być różnie, bo w momencie kiedy wszyscy wrócą do rozpoczęcia ligi pozostanie już bardzo niewiele czasu. Nie będzie to pewnie komfortowa sytuacja, zwłaszcza z powodu konieczności zgrywania z nowymi rozgrywającymi. Może to zająć trochę czasu. Z drugiej jednak strony powinniśmy się cieszyć, że mamy w zespole reprezentantów swoich krajów, którzy mogą zbierać cenne doświadczenie na arenie międzynarodowej i podnosić swoje umiejętności, rywalizując z przeciwnikami z najwyższej półki na turniejach rangi mistrzowskiej - powiedział w niedawnym wywiadzie dla SportoweFakty.pl Stephane Antiga.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Kolejnym rywalem Skry będzie w czwartek (19 września, godz. 16:00) w Pionkach Asseco Resovia Rzeszów, a później zespoły z Bełchatowa i Bydgoszczy zagrają w Memoriale Arkadiusza Gołasia w Murowanej Goślinie (20-22 września).
Transfer Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów 0:3 (22:25, 20:25, 20:25)
Transfer Bydgoszcz: Salas, Wika, Wiese, Portuondo, Wieczorek, Nowakowski, Sonat (libero) oraz Sieńko, Waliński.
PGE Skra Bełchatów: Wlazły, Antiga, Uriarte, Pliński, Kłos, Konieczny, Conte (libero) oraz Pietrzak.[b]
[/b]