- Nie mam żalu do szkoleniowca kadry, ponieważ potraktował mnie poważnie informując osobiście o swoich planach. On jest odpowiedzialny za skład oraz za wynik i najlepiej wie, co robi - powiedział Grzegorz Łomacz w rozmowie z serwisem trojmiasto.pl.
Rozgrywający Lotosu Trefla Gdańsk nie ukrywa zadowolenia z faktu, iż otrzymał powołanie na zgrupowaniu w Spale, gdzie miał okazję przygotowywać się do sezonu z najlepszymi polskimi siatkarzami. - Miło, że znalazłem się w szerokiej kadrze na mistrzostwa Europy. Dostałem kolejne dwa tygodnie, aby potrenować z najlepszymi siatkarzami w Polsce. Ostatnio odbyliśmy jednak szczerą rozmowę z trenerem Anastasim, który stwierdził, że lepiej będzie dla mnie, jak wrócę do klubu. W kadrze mógłbym już nie trenować w pełnym wymiarze czasowym, a to odbiłoby się na mojej dyspozycji - przyznał srebrny medalista tegorocznej Uniwersjady.
Źródło: trojmiasto.pl
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)