Chinki odniosły drugie zwycięstwo przed własną publicznością. Po piątkowym triumfie nad Bułgarią, w sobotę nie dały żadnych szans Kubankom. Siatkarki z Gorącej Wyspy poniosły kolejną, dotkliwą porażkę, w której nie potrafiły wygrać nawet seta.
Gospodynie pierwszego turnieju grupy D do wygranej poprowadził duet Zhu Ting - Wang Yimei (odpowiednio 19 i 11 punktów). Te dwie zawodniczki, dzięki swoim mocnym atakom i szczelnym blokom, miały duży wkład w dobre otwarcie spotkania - 25:13 w premierowej odsłonie.
Najwięcej emocji dostarczyła druga partia, w której przez długie fragmenty podopieczne Juana Carlosa Gali Roda walczyły jak równy z równym z rywalkami. Niemniej jednak, w decydujących momentach Azjatki udowodniły swoją wyższość. W trzecim secie nie pozostawiły już żadnych wątpliwości, iż są zespołem lepszym.
Chiny - Kuba 3:0 (25:13, 25:20, 25:15)
Chiny: Zhu, Shen, Wang, L. Zhang, Liu, Ma, Chen (libero) oraz Yao.
Kuba: Vargas, Palacio, Lescay, Cruz, Giel, Alvarez, Borrell (libero) oraz Rojas, Matienzo.