Tomasz Stawarski: Niedługo rusza sprzedaż karnetów na następny sezon. Cena nieco wzrosła, czym jest to spowodowane?
Bartosz Górski: Sprzedaż karnetów rozpocznie się 12 sierpnia. Pierwszy etap rezerwacji będzie trwał długo, bo aż miesiąc. Chcemy, aby każdy mógł spokojnie wrócić z wakacji i zarezerwować sobie wejściówkę. Posiadaczy sezonowych biletów czeka wiele przywilejów, jak zniżki na bilety na LM, oraz inne rabaty w sklepach partnerskich. Ceny nieco wzrastają, ale jest to głównie spowodowane poszerzeniem PlusLigi i co za tym idzie - większą liczbą meczów. Bilety też delikatnie się "podniosą" - cena idzie w górę razem z zainteresowaniem.
Macie nowego sponsora - Galerię Rzeszów. Czy w związku z tym wyspa-sklep Resovii zostanie przeniesiona tutaj?
- Tak, przenosimy tutaj swój punkt sprzedaży karnetów, jak i gadżetów klubowych. Oferta od strony centrum handlowego była komplementarna, bardzo atrakcyjna. Dotyczyła zarówno wyspy, jak i hotelu, restauracji i szeregu innych przywilejów
Do Rzeszowa przyjechał nowy nabytek zespołu - Peter Veres. Na jak długo tutaj pozostanie, jaki był cel jego przyjazdu?
- Myślę, że maksymalnie dwa dni. Chciał spotkać się z dziennikarzami i wybrać sobie apartament. To jest jego pierwszy rekonesans, będzie miał jeszcze okazję poznać miasto i ludzi, gdyż jako jeden z pierwszych dołączy do zespołu, ponieważ nie gra w reprezentacji swojego kraju.
Kiedy rozpoczną się przygotowania do nowego sezonu? Czy tak jak w poprzednich latach, wielu zawodników grających w reprezentacjach narodowych nie będzie miało szansy uczestniczyć w pierwszych treningach?
- Przygotowania rozpoczną się 19 sierpnia. Z zawodnikami to jest taki paradoks. Budujemy drużynę, która ma walczyć o najwyższe trofea, więc logiczne jest, iż nasi zawodnicy reprezentują swoje kraje. Niestety nie pozwala im to uczestniczyć w treningach z Andrzejem Kowalem od samego początku. Liczymy się z tym. Jestem jednak spokojny, bo nasz sztab trenerski to sami specjaliści.
Czy ze względu na braki w kadrze treningowej na początku przygotowania będą miały miejsce tylko w Rzeszowie?
- Tak, początkowo będzie to tylko Rzeszów. Chcemy, aby razem z kilkoma zawodnikami z podstawowego składu trenowała nasza młodzież. Będziemy ich otaczać szczególną opieką. Od tego roku treningi młodego zespołu będą prowadzone tuż po zajęciach naszych mistrzów, aby mógł w nich uczestniczyć także sztab plusligowy. Mamy nadzieję, iż za kilka lat czołowi zawodnicy Młodej Ligi będą filarami pierwszego zespołu.
Tytuły krajowe już macie. Może czas na Ligę Mistrzów?
- Oczywiście, że tak. Chcemy ten szczyt formy osiągnąć nie tylko na polskie finały, ale także na mecze na parkietach europejskich. Mamy łatwą grupę i mam nadzieję, że dobry początek pozwoli nam osiągnąć coś więcej. Liczymy na wiele.
Czy kibice doświadczą jakiś zmian? Będzie większa oferta gadżetów klubowych? Jakieś promocje?
- Teraz trwają ostatnie rozmowy jeśli chodzi o umowy sponsorskie. Przygotowujemy się organizacyjnie do nowego sezonu. Chcemy poprawić także ofertę dla kibiców. Pracujemy nad programem lojalnościowym. Chcemy poszerzyć gamę produktów w naszym sklepie kibicowskim. Będą specjalne oferty promocyjne, spotkania z siatkarzami. Mamy nadzieję, iż mistrzami będziemy nie tylko na parkiecie, ale i od strony podejścia do fanów.
Prezentacja Asseco Resovii będzie miała miejsce w październiku w Galerii Rzeszów?
- Będzie to 5 października. W sobotę zawodnicy zaprezentują się w Galerii, natomiast w niedzielę planujemy rozegranie meczu towarzyskiego połączonego z drugą, oficjalną prezentacją drużyny.
W tym roku, ze względów organizacyjnych, jak i mistrzostw Europy nie będzie Memoriału Strzelczyka. Czym wynagrodzicie to kibicom?
- ME kończą się pod koniec września. Siatkarze potrzebują kilku dni oddechu, więc musimy to uszanować. Chcemy, aby ten memoriał był rozgrywany na wysokim poziomie, a w tym roku nie moglibyśmy tego niestety zapewnić. Będą oczywiście towarzyskie spotkania, niedługo je rozpiszemy.
A co jeśli chodzi o budżet klubowy? Będzie on większy czy mniejszy niż w zeszłym sezonie?
- Myślę, że będzie na podobnym poziomie. Rozmowy ze sponsorami jeszcze trwają, ale jeśli zakończą się sukcesem będziemy bardzo zadowoleni. Nie możemy ujawnić dokładnego budżetu, podobnie jak i kontraktów zawodników. Chcemy, aby ten budżet był coraz większy. Sprowadzamy coraz lepszych zawodników, a naszych pieniędzy znacząco nie ubywa. Nasza marka budzi coraz większy podziw. Zawodnicy chcą tutaj grać, rezygnując z bajecznych kontraktów w innych ligach. Zapewniamy im wszystko, czego chcą - nie tylko od strony sportowej. Peter Veres jest na to wystarczającym dowodem.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!