- Mieliśmy deklarację czeskiej federacji, że dwumecz w Koszalinie się odbędzie. Na wniosek trenera Pirsiego nasi południowi sąsiedzi nagle zmienili zdanie i występ kadry w naszej hali stanął pod znakiem zapytania. Nie zamierzaliśmy jednak odpuszczać i rozpoczęliśmy poszukiwania nowego przeciwnika - wyjaśnił Łukasz Bednarek, dyrektor Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie.
Ostatecznie na propozycję rozegrania meczu towarzyskiego przystała Swietłana Ilić trener reprezentacji Szwajcarii. Niestety wbrew oczekiwaniom polskiego sztabu odbędzie się tylko jedno starcie. - Zależało nam na dwumeczu, jednak rywalki zgodziły się na jeden oficjalny mecz - powiedział w rozmowie z Głosem Koszalińskim menedżer reprezentacji Polski Maciej Tietianiec.
Źródło: Głos Koszaliński
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)