Roberto Piazza przybył do Iranu, gdzie odwiedził siedzibę federacji i udzielił wywiadów lokalnym dziennikarzom. Włoski trener, który wcześniej prowadził kadrę Holandii, teraz ma za zadanie poprowadzić irańską drużynę do sukcesów.
Piazza, który nie zdołał awansować z Holandią na igrzyska olimpijskie, postanowił zakończyć współpracę z tamtejszą federacją. Obecnie pracuje także w klubie Allianz PowerVolley Milano, z którym zdobył brązowy medal Serie A. W przeszłości prowadził polskie kluby, takie jak Jastrzębski Węgiel czy PGE GiEK Skra Bełchatów.
Podczas pracy w Bełchatowie Piazza współpracował z irańskim przyjmującym Miladem Ebadipourem. - Kontuzja Milada utrudniła współpracę, ale po powrocie ciężko pracował i w Polsce radzi sobie świetnie - powiedział selekcjoner Iranu na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Dla niej mąż nie przyjął propozycji transferu. "Nie rządzę w związku"
Irańska siatkówka przechodzi trudny okres, a kibice pokładają nadzieje w nowym trenerze. Piazza planuje kontynuować pracę zarówno z reprezentacją Iranu, jak i klubem.
- Będę kontynuował współpracę z Iranem i moim klubem. Podobnie było, gdy prowadziłem Holandię - wyznał Włoch.
Piazza uspokoił, że jego obowiązki klubowe nie wpłyną na przygotowania kadry. - Prawie wszystkie rozgrywki kończą się w kwietniu, a zawodnicy przyjadą na kadrę w tym samym czasie, co ja. Będziemy mieli trzy tygodnie i rozegramy mecze towarzyskie - podkreślił.
Włoski szkoleniowiec na początku września 2024 roku został ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Iranu. Piazza podpisał czteroletni kontrakt, dzięki któremu pozostanie trenerem do igrzysk olimpijskich 2028 w Los Angeles.