Pokazać się z jak najlepszej strony - zapowiedź meczu Rabita Baku - Atom Trefl Sopot

Atom Trefl Sopot w czwartek zagra z Rabitą Baku. Pierwszy pojedynek obu ekip zakończył się wynikiem 3:0 dla Azerek, jednakże sopocianki tanio skóry nie sprzedały.

W polskiej lidze Atom Trefl Sopot także radzi sobie coraz lepiej - wygrywa mecz za meczem, nie tracąc nawet seta. Na pewno tak podbudowane psychicznie zawodniczki trenera Jerzego Matlaka będą starały się pokazać z jak najlepszej strony w starciu z wicemistrzyniami świata, Rabitą Baku. Mecz w Sopocie, który odbył się w poprzedniej kolejce, mimo wyniku, nie był jednostronny. Atomówki mogły nawet pokusić się o wygraną w przynajmniej jednej partii.

Liga Mistrzyń przez szkoleniowca Atomu traktowana jest nieco pobocznie, dlatego jest to szansa zaprezentowania swoich umiejętności dla innych zawodniczek. Prawdopodobnie na ławce rozpocznie ten mecz Rachel Rourke, a także borykająca się z kontuzją palca Dorota Pykosz. Zespół z Sopotu będzie skupiał się, przy wszystkich wielokrotnie wspominanych problemach zdrowotnych, na Orlen Lidze, by w niej nawiązać walkę o medale. Dlatego też nikt w Sopocie nie nastawia się na konieczność awansu do kolejnej rundy LM. - Na pewno naszym celem jest walka w każdym meczu i chcemy awansować - zapewnia jednakże atakująca Atomu, Anita Kwiatkowska. Decydujące prawdopodobnie o awansie, będzie spotkanie z Villa Cortese w Sopocie, chociaż jak podkreślają zawodniczki - zawsze warto walczyć i także i w Baku będą chciały wywalczyć korzystny wynik, jako że po meczu w ERGO Arenie sopocianki nie były usatysfakcjonowane.

Rabita Baku to pewny faworyt tego pojedynku i nie tylko tego - a całej Ligi Mistrzyń. Ekipa zdaje się funkcjonować coraz lepiej i z upływem czasu podopieczne Marcello Abbondanzy grać będą na coraz wyższym poziomie. Wszystkie podkreślają, że awans do Final Four LM to dla nich cel minimum, tak więc w meczu z Atomem nie mogą pozwolić sobie na wpadkę i stratę jakichkolwiek punktów. - Mamy nadzieję na przedłużenie zwycięskiej passy i odniesienie kolejnego zwycięstwa - mówi przed spotkaniem kapitan Rabity, Mira Golubović. Azerki nie mogły trenować w tym tygodniu w pełnym składzie, ale trener ekipy nie sądzi by był to znaczący problem dla jego podopiecznych. - Mamy nadzieję dalej kontynuować wzrost naszej formy i podbudować nasze morale kolejnym zwycięstwem - mówi Aboondanza.

Atom Trefl Sopot - Rabita Baku / czw, 21.11.2012 godz. 15:00

Komentarze (0)