Jihostroj Czeskie Budziejowice w przeciwieństwie do spotkania sprzed tygodnia, kiedy przegrał w trzech setach, postawił trudniejsze warunki Lokomotiwowi Nowosybirsk. Nie wystarczyło to jednak Czechom do zdobycia choćby punktu i ulegli rosyjskiemu zespołowi 1:3. Lokomotiw do czwartego zwycięstwa w Lidze Mistrzów poprowadził duet Marcus Nilsson-Denis Biriukow. Głównym arbitrem tego spotkania był Marcin Herbik.
- To prawda, że nie ma łatwych meczów w Lidze Mistrzów. Czesi zagrali dzisiaj dobrą siatkówkę. Jestem bardzo zadowolony z wyniku zwłaszcza, że każdy set jest ważny w tej rywalizacji - powiedział po tym pojedynku trener zespołu z Nowosybirska, Andriej Woronkow.
Grupa B:
Lokomotiw Nowosybirsk - Jihostroj Czeskie Budziejowice 3:1 (25:19, 23:25, 29:27, 25:20)
***
Belgijskie Noliko Maaseik po raz kolejny pokonało Arkas Izmir, tym razem 3:2. Kibice w Maaseik zobaczyli ciekawe spotkanie, pełne zwrotów akcji. Najlepszym zawodnikiem meczu był amerykański rozgrywający Noliko - Kyle Caldwell, który ma aż 206 centymetrów wzrostu.
Grupa F:
Noliko Maaseik - Arkas Izmir 3:2 (21:25, 25:23, 25:18, 26:28, 15:13)
***
Grupa G:
Bre Banca Lannutti Cuneo - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (25:19, 14:25, 25:16, 29:27)