W podbramkowej sytuacji przed meczem z Pałacem Bydgoszcz były siatkarki Siódemki Legionovii Legionowo, albowiem w trzech kolejkach Orlen Ligi nie wywalczyły żadnego punktu. Z kolei Pałacanki na swoim koncie odnotowały zwycięstwo za trzy punkty nad Impelem Wrocław, dlatego to podopieczne Rafała Gąsiora mogły być typowane na faworytki spotkania.
Tymczasem wydarzenia na boisku okazały się być w zupełnej opozycji do przedmeczowych typowań. Tylko początek był wyrównany, jednak od stanu 4:3 to legionowskie Lalki kreowały grę. Dobrze w ataku spisywała się Anna Sołodkowicz a zagrywką rywalki straszyły Małgorzata Skorupa i Marta Łukaszewska. Dobre wejście w Pałacu zanotowała Anna Grejman, która pojawiła się w polu zagrywki i od razu pomogła koleżankom w zdobyciu dwóch oczek z rzędu (17:13). Jednak przewaga gospodyń była na tyle bezpieczna a ich gra w końcówce rozważna, że bez przestojów udało im się dowieźć zwycięstwo do końca.
Siatkarki Siódemki już w starciu z mistrzyniami Polski pokazały, że potrafią wygrywać premierowe odsłony. Wtedy jednak to było ich pierwsze i ostatnie słowo. Dlatego też kibice zgromadzeni w Arenie Legionowo zastanawiali się, jaki scenariusz będzie miał miejsce tym razem.
Początek drugiej odsłony był dość szarpany po dwóch stronach siatki i żadna z drużyn nie wypracowała sobie znacznej przewagi. Dopiero od połowy seta legionowskie zawodniczki zakasały solidnie rękawy i - w dużej mierze za sprawą Ilony Gierak - zaczęły znacznie częściej zdobywać punkty od rywalek. Swoje trzy grosze z zagrywki dorzuciła jeszcze Małgorzata Skorupa i Siódemka Legionovia mogła się cieszyć 5 oczek przewagi. Pojedyncze ataki Zuzanny Czyżnielewskiej i Mayvelis Martinez nie przynosiły Pałacankom tylu punktów, co w poprzednich meczach ligowych, dlatego też to podopieczne Wojciecha Lalka wyszły na prowadzenie w całym spotkaniu 2:0.
Siatkarki gości doskonale zdawały sobie sprawę z tego, że trzeci set to dla nich być albo nie być. Dlatego też zebrały się w sobie i dzięki dobrej grze, a także błędom gospodyń, udało im się wyjść na trzypunktowe prowadzenie. Lalki szybko odrobiły straty i tylko przez chwilę sytuacja na boisku była wyrównana, bowiem siatkarki Siódemki wyraźnie nie chciały pozwolić na to, by kwestia wyniku wymknęła się z ich rąk. Co prawda bydgoszczanki jeszcze podgoniły stan rywalizacji na 17:16, ale to już był ich ostatni taki zryw tak w trzeciej partii, jak i w całym meczu. Jeszcze w samej końcówce próbowały gonić wynik, ale wysiłki nie przyniosły efektu a mecz po długiej wymianie piłek skutecznym atakiem zakończyła Anna Sołodkowicz.
Siódemka Legionovia Legionowo - Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:18, 25:21, 25:20)
Siódemka: Sołodkowicz, Skorupa, Gierak, Bąk, Łukaszewska, Jóźwicka, Siwka (libero) oraz Marinowa.
Pałac: Schulz, Martinez, Mazurek, Liliom, Adams, Czyżnielewska, Kuehn-Jarek (libero) oraz Walczak, Grejman, Sosnowska, Krzywicka.
MVP: Kinga Bąk.