- Wpłynęło do nas sporo dokumentów, ale nie wyczerpały one wszystkich wymaganych przez nas warunków, aby klub mógł licencję otrzymać - mówi dla nowiny24.pl przewodniczący komisji Janusz Kamiński.
Chodzi przede wszystkim o ugody z siatkarkami, wobec których klub ma długi finansowe. Członkowie komisji zaprosili działaczy Stali na spotkanie, aby wyjaśnić nieścisłości w dokumentacji.
Źródło: nowiny24.pl