Jak sam wspomina w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego", Andrea Anastasi jest wielkim zapaleńcem tenisa, często sam w niego gra. Zapytany o jego typy na niedzielny finał Wimbledonu, mówi krótko: - Serena jest nie tylko większa, ale i kilka razy silniejsza od Radwańskiej, lecz dla mnie pani Williams w tej chwili nie istnieje. Liczy się tylko Agnieszka.
Od wielu lat nasz selekcjoner zbiera też zdjęcia i autografy największych gwiazd światowego tenisa. Do jego kolekcji zdjęć m in. z Djokoviciem i Federerem, ma teraz dołączyć Radwańska - W Londynie w trakcie igrzysk na pewno będę prosił ją o wspólne zdjęcie. Mam nadzieje, że uda się je zrobić, bo w końcu na igrzyskach będziemy razem walczyć dla Polski, będziemy jedną drużyną. Spróbuję się jej przedstawić, bo ona mnie nie zna z tej innej, tenisowej strony. Teraz numerem jeden na mojej liście życzeń jest właśnie Polka - mówi Anastasi w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
Źródło: Przegląd Sportowy