Piotr Hain na pytanie o swoją przyszłość odpowiedział krótko: - Zostaję w Olsztynie!
Środkowy Indykpolu AZS Olsztyn w stolicy województwa warmińsko-mazurskiego spędzi również wakacje, które planuje wykorzystać na ciężką pracę i rozwój sportowy: - Staram się codziennie, nawet dwa razy dziennie, ruszać się. Wyznaję taką zasadę, że sezon jest tak naprawdę od odpoczynku i można robić co się chce, a gdy nie ma sezonu to musimy ostro pracować: ćwiczyć i trenować. Właśnie wtedy możemy podnosić poziom swoich umiejętności, zarówno tych fizycznych jak i tych siatkarskich. Później musimy to sprzedać w trakcie sezonu. Właśnie dlatego teraz jest czas nie na odpoczynek, ale na ciężką pracę.