"Bartman przyjmujący już nie istnieje!"

[tag=1623]Andrea Anastasi[/tag] przestawił Zbigniewa Bartmana z pozycji przyjmującego na atak. Siatkarzowi tak spodobała się nowa pozycja, że nie wyobraża sobie powrotu do starej roli.

W tym artykule dowiesz się o:

- Zaufałem selekcjonerowi Andrei Anastasiemu, który w zeszłym roku przestawił mnie na atak i opłaciło się. Moim celem na przyszły sezon jest gra na pozycji atakującego - powiedział Zbigniew Bartman w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Siatkarz pożegnał się z Jastrzębskim Węglem, bo tam byłby tylko rezerwowym atakującym, a taka rola go nie zadowala. - Dostałem sporo ofert z zagranicy, ale jako przyjmujący. Kilku klubom musiałem już wyjaśnić, że trafiły pod zły adres, bo Bartman to atakujący. Bartman przyjmujący już nie istnieje! Oczywiście nigdy nie mówię nigdy, lecz po prostu nie wyobrażam sobie, bym jeszcze kiedyś występował jako przyjmujący - dodał reprezentant Polski.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (2)
avatar
rzeszowiak
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Skoro lepiej mu na tej pozycji to moze nie będzie tak źle, zobaczymy. 
duszyczka
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli decyzja Anastasiego byla odwazna, to teraz decyzja Bartmana jest bardzo odważna - w koncu to jego praca! Jaką ma gwaracje że klasowy klub zatrudni go jako atakujacego. Tym bardziej że ja Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści