Delecta przerwała pucharową przygodę AZS-u - relacja z meczu Delecta - Tytan

Delecta Bydgoszcz przerwała długoletnią tradycję AZS-u w europejskich pucharach, pokonując we własnej hali Tytana 3:0. W całej rywalizacji zwyciężyli 3:2. Bydgoszczanie zajęli najwyższe miejsce w historii i po raz pierwszy zagrają w rozgrywkach Europy.

Początek spotkania to dobre otwarcie gości, którzy już od pierwszego gwizdka sędziego nękali swoich przeciwników zagrywką. Delecta bardzo szybko doprowadziła do remisu. Od początku świetnie w ataku radził sobie Dawid Konarski. Widać było, że po obu stronach siatki każdy z zawodników jest zdeterminowany. Skuteczne kontry gospodarzy, a dodatkowo błędy ze strony podopiecznych Marka Kardosa dały bydgoszczanom kilkupunktową przewagę (13:9). Skuteczny na środku siatki był Andrzej Wrona. AZS-owi ciężko było nawiązać wyrównaną walkę przez własne błędy, których nie ustrzegli się również w przyjęciu. Delecta natomiast wyraźnie grała swoją siatkówkę i pewnie zmierzała do zwycięstwa w premierowej odsłonie. Set zakończył się punktowym blokiem gospodarzy.

Z początku drugiej partii bydgoszczanie kontynuowali dobrą grę z pierwszego seta. Delecta popisała się serią bloków. Doskonale radził sobie środkowy z grodu nad Brdą, dodatkowo gospodarze nękali rywali trudną zagrywką. Częstochowianom ciężko było odrabiać straty, mając kiepskie przyjęcie. Ekipie Marka Kardosa nadal zdarzały się pomyłki. Bydgoszczanom wychodziło wszystko, czego nie można było powiedzieć o przyjezdnych. Drużyna spod Jasnej Góry sprawiała wrażenie jakby obecna sytuacja ją przytłaczała, nic dziwnego, bowiem przeciwnicy mieli bardzo dużą przewagę i cały czas grali skutecznie, nie popełniając błędów (18:9). Delecta niemiłosiernie broniła ataki przyjezdnych, czym jeszcze bardziej denerwowali rywala. Siatkarze z grodu nad Brdą pewnie zwyciężyli w tej partii, grając koncertowo, zwłaszcza na zagrywce.

W trzeciej partii obie drużyny rozpoczęły od wyrównanej walki. AZS starał się wzmocnić zagrywkę, lecz bydgoszczanie radzili sobie z nią bardzo dobrze. Na pierwszą przerwę techniczną sprowadził swój zespół Stephane Antiga (8:6). Podobnie jak w poprzednich setach Delecta nadal kontrolowała sytuację na boisku, w każdym elemencie radząc sobie bardzo dobrze. W połowie partii Tytan zaczął jednak odrabiać straty, po udanych zagrywkach Adriana Hunka (12:12). Przyjezdni starali się skutecznie ryzykować serwisem, lecz Delecta odpowiadała tym samym. Na drugim czasie technicznym bydgoszczanie prowadzili 16:15 po ataku Marcina Wiki. Cały czas skuteczny był bydgoski atakujący. W końcówce siatkarze z grodu nad Brdą ponownie przejęli inicjatywę, grając skutecznie w obronie. Tytan jednak bronił się, stawiając szczelny blok (23:23). Nerwową końcówkę rozstrzygnęli na swoją korzyść bydgoszczanie, mecz zakończył MVP tego pojedynku - Dawid Konarski.

Delecta Bydgoszcz - Tytan AZS Częstochowa 3:0 (25:19, 25:14, 26:24)

Delecta: Antiga, Masny, Wika, Wrona, Konarski, Jurkiewicz, Dębiec (libero) oraz
Siltala

Tytan: Gierczyński, Wiśniewski, Murek, Janeczek, Drzyzga, Sobala, Stańczak (libero) oraz Oczko, Hebda, Kamiński, Hunek

MVP: Dawid Konarski

Stan rywalizacji: 3:2 dla Delecty

Źródło artykułu: