Andrea Anastasi: Czas, by powtórzyć ostatnie reprezentacyjne sukcesy w klubie

Siatkarze Skry Bełchatów zwyciężyli w środę w towarzyskim spotkaniu z włoskim Casa Modeno 3:2. W ten sposób mistrzowie Polski przygotowują się finału Ligi Mistrzów. Ich poczynania obserwował selekcjoner polskich siatkarzy i pochlebnie wypowiadał się o grze bełchatowian.

Do Final Four Ligi Mistrzów pozostało nieco ponad dwa tygodnie i siatkarze Skry Bełchatów wykorzystują ten czas na ostatnie szlify formy. Trener Jacek Nawrocki zdecydował się na tournee po Włoszech, w ramach którego bełchatowianie rozegrali już dwa sparingi. W pierwszym przegrali 2:3 z Sisleyem Treviso, a w drugim okazali się lepsi od Casa Modeno. To spotkanie z trybun obserwował Andrea Anastasi, którzy nie szczędził pochwał siatkarzom Skry.

- Myślę, że nadszedł czas, by ekipa z Bełchatowa dokonała jakiejś wielkiej rzeczy. Po tym, co zobaczyłem w Modenie, mogę stwierdzić, że Skra jest już gotowa do wygrania Ligi Mistrzów! Nie zapominam jednak, że to jest sport i wszystko może się zdarzyć, ale dyspozycja Skry wywarła na mnie duże wrażenie - stwierdził selekcjoner polskich siatkarzy w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". - Dla moich podopiecznych nadszedł czas, by powtórzyć ostatnie reprezentacyjne sukcesy w klubie - dodał Anastasi.

Tym meczem zakończyły się przygotowania mistrzów Polski na włoskiej ziemi. Kolejny mecz rozegrają już w PlusLidze - w sobotę przed własną publicznością Skra będzie podejmowała zespół z Kielc.

Komentarze (5)
avatar
ana
3.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem, dlaczego kogokolwiek dziwią słowa Anastasiego - a kogo ma chwalić, jak nie zespół, w którym ma 1/2 swojej kadry? Sama chętnie widziałabym więce kadrowiczów w innych zespołach, ale jak Czytaj całość
duszyczka
2.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że Skra u siebie w końcu zgarnie wszystko w FF. Może wtedy skończą się spekulacje, że sobie kupują miejsce w FF bo w sportowy sposób by go nie zdobyli. Trzymam kciuki za Skre bo n Czytaj całość
xavi
1.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale gdy Kurek, Winiar i Możdżonek walnie przyczyniają się do sukcesów reprezentacji to wam jakoś nie przeszkadza... cisi, ciemni, mali ludzie... 
maro
1.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to sobie minusa strzelił najbardziej uwielbiany Włoch w Polsce. Każdy siatkarski kibic w naszym kraju marzy o sukcesie w Lidze Mistrzów ale zdecydowanie najmniej jest ich z pewnością za tym Czytaj całość