- W MKS-ie Dąbrowie Górniczej będę tylko grała. Myślę, że tak będzie korzystniej - mówi Magdalena Śliwa. Jak ocenia zawodniczka, w Dąbrowie Górniczej na nadchodzący sezon buduje się naprawdę ciekawy zespół. Drużynę wzmocniły Magdalena Sadowska z VB 91 Suhl, Joanna Stanucha-Szczurek oraz Beata Strządała z BKSu Aluprof Bielsko-Biała, a także Aleksandra Liniarska z Pałacu Bydgoszcz.
Odpoczywająca nad polskim morzem Śliwa stara się śledzić występy reprezentacji Polski w rozgrywkach WGP. Siatkarka przestrzega przed wyciąganiem pochopnych wniosków. - U nas część zespołu gra, część odpoczywa. Jak to wpłynie na dyspozycję drużyny w Pekinie zobaczymy za kilka tygodni. Wtedy okaże się, koncepcja którego trenera była najlepsza- wyjaśnia.