Stabilizacja w Nysie

Dobre wiadomości dotarły właśnie do kibiców AZS PWSZ Nysa – skład zespołu praktycznie się nie zmieni, co powinno być sporym atutem w walce o ambitny cel. A - niejako tradycyjnie - jest nim włączenie się do walki o awans do PlusLigi.

W tym artykule dowiesz się o:

Z tego powodu trener Janusz Bułkowski tak bardzo zabiegał o tercet: Szabelski, Kozłowski, Kurian i ciszy się, iż graczy tych udało się zatrzymać w Nysie. Teraz działacze poszukują jeszcze jednego przyjmującego, a pierwszy na liście jest Grzegorz Wójtowicz. Zawodnik trafi do Nysy jeżeli w Kędzierzynie-Koźlu zostanie Bartosz Kurek. Jeżeli tak się nie stanie, to nysanie poszukają innego zawodnika.

Adam Kurian podkreśla, iż w Nysie jest ciekawy zespół, który w poprzednim sezonie wykonał sporo dobrej pracy i szkoda byłoby mu to tak zostawić. Zawodnik nie otrzymał innej konkretnej oferty i dlatego zdecydował się na dalszą grę w AZS-ie. Poza tym - będzie bronił pracy magisterskiej i to też miało wpływ na jego decyzję.

Zmiany w kadrze wymuszają odejścia Krzysztofa Makaryka i Marcina Krysia. Tego pierwszego ma zastąpić środkowy II-ligowego AZS-u Zielona Góra Jakub Kowalczyk. Z kolei w miejsce Krysia sprowadzono innego II-ligowca - Kamila Ratajczaka z Sudetów Kamienna Góra. Obaj siatkarze porozumieli się już z klubem z Nysy i w tym tygodniu powinni podpisać kontrakty.

Kamil Ratajczak ma 23 lata i od czterech sezonów występuje na pozycji libero. Siatkarz jest synem doskonale znanego w Nysie rozgrywającego - Dariusza.

Jakub Kowalczyk ma 22 lata i 198 cm wzrostu. W minionym sezonie wywalczył sobie pewne miejsce w podstawowym składzie drużyny z Zielonej Góry i był jej mocnym punktem.

Akademicy przygotowania do nowego sezonu rozpoczną na początku sierpnia na własnych obiektach. Następnie wyjadą na 10-dniowy obóz, a serię meczów kontrolnych zainaugurują na Akademickich Mistrzostwach Polski.

Komentarze (0)