Noże naszykowane, czas poczuć krew - przed spotkaniem KPSK Stal Mielec - Organika Budowlani Łódź

Szkoleniowiec na wylocie czy nowa postać na trenerskiej ławce w PlusLidze Kobiet - czyja myśl szkoleniowa zwycięży w starciu drużyn z dolnych rejonów ligowego zestawienia? Ostatnie tygodnie nie były zbyt udane zarówno dla Stali, jak i Budowlanych. Obie grają z nożami na gardle. Kogo czeka głębszy oddech po kolejnym spotkaniu?

- Nasz cel jest taki, aby znaleźć się w ósemce i być bezpiecznym, żeby myśleć o przyszłym sezonie. Natomiast na dzień dzisiejszy sprawa jest prosta - musimy wygrać dwa najbliższe mecze, żeby nie myśleć o barażach. Jeżeli ich nie wygramy, to zdecydowanie musimy na poważnie zacząć myśleć o walce o utrzymanie - stwierdził na naszych łamach Adam Grabowski, szkoleniowiec mieleckiej Stali po jej ostatniej porażce w Dąbrowie Górniczej. Sytuacja jego ekipy robi się coraz bardziej dramatyczna. Jedynak z Podkarpacia zajmuje 9. pozycję z dorobkiem 10 oczek i do kolejnej ekipy traci cztery punkty.

Kolejnym zespołem w stawce ekip PlusLigi Kobiet niespodziewanie jest Organika Łódź. Jednak zdobywczynie Pucharu Polski swoją postawą solidnie zapracowały na to miejsce, nie przypominając drużyny z ubiegłych rozgrywek. Wówczas przebojowa ekipa Wiesława Popika nie miała respektu dla stałych ligowych bywalców i pięła się w tabeli. Teraz nie ma już tego błysku, a od niedawna również trenera Popika, który stracił pracę po... wygranym meczu z Impel Gwardią. Łódzcy działacze szykowali się do tego już jakiś czas. Drużynę przejęła, grająca jeszcze w zeszłym sezonie i pełniąca funkcję kapitan, Małgorzata Niemczyk.

Małgorzata Niemczyk szkoleniowe porady zasięga od najlepszych fachowców

W poniedziałek na ławce trenerskiej będzie tylko jeden debiut, a szykowało się na powitanie nowego szkoleniowca również w Mielcu. Zarząd był już gotowy pożegnać się z Grabowskim, ale murem za swoim opiekunem stanęły siatkarki, które poprosiły o kolejną szansę na rehabilitację. Włodarze przystali na tę propozycję, dając jeszcze dwa spotkania na poprawę wyników.

Brak kompletu punktów w starciu z Budowlanymi będzie prawdziwą katastrofą. Jednak pojedynki na linii Łódź-Mielec rządzą się swoimi prawami. Nie są derby, ani mecz, który wywołuje jakieś szczególne spięcie w szeregach kibiców obu drużyn, ale siatkarki z południa Polski zawsze sprawiały ogrom kłopotów rywalkom z centrum naszego kraju. Nawet w tym sezonie. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 3:1 na korzyść mielczanek. Lepiej radząca sobie drużyna w ostatnich dwóch latach jeszcze nie znalazła sposobu na Stal.

Niestety, dla kibiców gospodyń, faworytkami kolejnej potyczki będą Budowlane, które w końcu swój ostatni mecz wygrały, a dobrą dyspozycję zaprezentowały Karolina Kosek oraz Katarzyna Zaroślińska, kadrowiczki występujące w Łodzi. Mimo braku doświadczenia, trener Małgorzata Niemczyk nie powinna mieć problemu z dotarciem do swoich koleżanek. W końcu zła passa Organiki nie może trwać wiecznie, a nie od dziś wiadomo, że drzemie w niej potencjał, co pokazał chociażby wygrany mecz z Atom Treflem.

Czy te wszystkie rozważanie będą miały jakiekolwiek przełożenie na parkiecie? Okaże się w poniedziałkowy wieczór. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi punktualnie o 18.00. Dla tych, którzy nie dotrą do Mielca, portal SportoweFakty.pl tradycyjnie przygotował relację LIVE z tego spotkania.

KPSK Stal Mielec - Organika Budowlani Łódź

Początek spotkania: poniedziałek, 18:00

Kliknij i śledź relację live z tego meczu!

Źródło artykułu: