Andrzej Niemczyk: Ten mecz mógł zakończyć się 3:0 dla nas

Reprezentacja Polski siatkarek podczas mistrzostw świata w Japonii poniosła drugą porażkę z rzędu. Tym razem nasze siatkarki uległy Serbii 1:3, mimo iż w pierwszej partii odniosły sukces do 19. Zdaniem byłego opiekuna Polek Andrzeja Niemczyka również drugi i trzeci set można było wygrać. Według niego zabrakło przede wszystkim walki.

Polskie siatkarki po porażce z Japonią uległy Serbii 1:3. - Ten mecz mógł się zakończyć 3:0 dla nas. Drugi i trzeci set był do wygrania. Niestety różnica, jeśli chodzi o zagrywkę była zbyt wysoka. Nie było zacięcia, nie było walki. Nawet jeżeli zlikwidowaliśmy słabszą grę w ataku czy mieliśmy bardzo dobre bloki. Uważam, że w dalszym ciągu musimy walczyć i trzeba ten zespół podbudowywać - twierdził Andrzej Niemczyk, były selekcjoner reprezentacji Polski siatkarek.

Mimo porażki nasza drużyna narodowa wciąż ma szansę na awans do dalszego etapu mundialu w Kraju Kwitnącej Wiśni. Teraz Polki czekają spotkania z teoretycznie łatwiejszymi rywalami, z Kostaryką, Peru i Algierią. - Wejdziemy z dwoma porażkami i jednym zwycięstwem do drugiej fazy i jeśli zagramy w tej drugiej fazie taki dobry mecz, jak z Japonkami, to jesteśmy stanie pokonać Chinki, Rosjanki i Turczynki - komentował dla Polsatu Sport Niemczyk.

Komentarze (0)