Jednak niedzielny mecz nie powinien być nudnym spotkaniem. Naprzeciwko siebie staną dwie, równorzędne drużyny, które są młodymi i perspektywistycznymi reprezentacjami. Oba zespoły będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony. Węgrzy będą walczyć o pierwsze, honorowe zwycięstwo, natomiast czarnogórcy powalczą o podtrzymanie dobrej passy.
Podopieczni Sandora Kantora nie mogą zaliczyć tych eliminacji do udanych. W pięciu dotychczasowych spotkaniach ugrali tylko dwa sety (z Estonia i Czarnogórą). Jednak Madziarzy potrafią grać lepiej, co udowodnili chociażby kilka miesięcy temu w Szombathely.
Z kolei czarnogórcy, pomimo odpadnięcia z batalii o mistrzostwa Europy pokazali, że potrafią grać w siatkówkę. Tej młodej reprezentacji brakuje jedynie doświadczenia, które zostaje sukcesywnie zdobywane.
Przed tygodniem, w turnieju eliminacyjnym w Olsztynie, lepsi okazali się podopieczni Zorana Vukcevic’a. Po bardzo zaciętym i emocjonującym pojedynku Czarnogóra wygrała 3:1 (25:21, 25:23, 28:30, 27:25). W dwóch ostatnich setach walka toczyła się na przewagi, co bardzo podobało się kibicom.
Jak będzie tym razem dowiemy się w niedzielę. Początek meczu o godzinie 16.00.