Kluczem do zwycięstwa Finów była lepsza postawa europejskiej drużyny w bloku (13 do 6). Popełnili też mniej błędów własnych (16 do 23).
Najskuteczniejszym zawodnikiem gości po raz kolejny był Urpo Sivula, który zdobył 16 punktów, w tym 3 blokiem. 12 oczek dołożył Matti Hietanen, a 9 nowy przyjmujący Delecty Bydgoszcz, Antti Sittala.
W drużynie Egiptu najskuteczniejszym zawodnikiem był Abdel Latif Ahmed - zdobywca 10 punktów. Zdecydowanie zawiódł lider drużyny, Ahmed Abdelhay, który na placu gry przebywał tylko w pierwszych dwóch setach, a uzyskał tylko trzy punkty.
Dzięki wygranej Finowie zapewnili sobie trzecie miejsce w grupie. Egipt do tej pory odniósł tylko jedno zwycięstwo pokonując na inaugurację rozgrywek reprezentację... Finlandii 3:2 w Tampere.
Dzisiaj jestem bardzo szczęśliwym kapitanem z wielu powodów. Odnieśliśmy przekonujące zwycięstwo oraz zapewniliśmy sobie trzecie miejsce w grupie, co oznacza, że zapewniliśmy sobie grę w Lidze Światowej w następnym sezonie. Dobrze graliśmy w obronie, nieźle spisywaliśmy się na zagrywce w pierwszym i drugim secie. W trzecim wygraliśmy już dosyć łatwo, powiedział po meczu kapitan gości, Jukka Lehtonen i trudno się z nim nie zgodzić.
Kolejne i ostatnie spotkanie w tej edycji Ligi Światowej obie drużyny rozegrają w czwartek. Po tak przekonującym zwycięstwie to podopieczni Mauro Berruto będą faworytem tego spotkania.
Egipt - Finlandia 0:3 (18:25, 18:25, 14:25)
Egipt: Abdelhay (3), Ahmed (10), Youssef (6), Atia (2), Abdalla, Badawy (4), Alaydy (libero) oraz Abd El kader, Abouelhassan (1), El Kotb (6), Abdel Fattah (1) i El Daabousi (1)
Finlandia: Tervaportti (3), Siltala (9), Hietanen (12), Shumov (5), Oivanen Matti (7), Sivula (16), Hyvarinen (libero)