Mariusz Wlazły: Musiałem wiele spraw przewartościować

Poznaliśmy już mistrza Polski w sezonie 2009/2010, został nim zespół PGE Skra Bełchatów. Bełchatowianie potrzebowali czterech spotkań, by wygrać rywalizację z Jastrzębskim Węglem. Teraz polskich siatkarzy czekają występy w reprezentacji kraju.

Jednym ze współautorów sukcesu Skry był Mariusz Wlazły. Atakujący mistrzów Polski jeszcze nie wie, czy po ligowych zmaganiach będzie miał czas na urlop, gdyż zbliża się zgrupowanie kadry. - Gdy proszę o wolne, to wkurzam cały naród! Liczę jednak na to, że dojdziemy do porozumienia z selekcjonerem. On wie, że potrzebujemy chwili dla siebie - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego.

Reprezentant Polski przyznał w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego, że ostatnio zmienił swoje podejście do uprawiania sportu. - Ogromny wpływ na moją postawę miało to, że przez wiele miesięcy leczyłem ciężką kontuzję. Musiałem wiele spraw przewartościować. Przyszła refleksja, że to, co wcześniej robiłem, doprowadziło mnie do urazu. Zrozumiałem, że człowiek jest kruchy. Coś znowu może się stać i bardzo trudno będzie to odrobić. Muszę dbać o zdrowie. Nie mówię, że wcześniej się obijałem, ale teraz do pewnych rzeczy podchodzę poważniej, staranniej - wyjaśnił.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)