- Wyniki z egzaminu dojrzałości były zadowalające - mówi z uśmiechem Paweł Zatorski. - W trzeciej klasie liceum miałem swego rodzaju indywidualny tok nauczania i nie przebywałem w Spale z uwagi na fakt, że grałem już w Częstochowie i musiałem być do dyspozycji klubu zarówno w meczach ligowych, Pucharze Polski czy też w Lidze Mistrzów. Ciężko było pogodzić grę z nauką, ale bardzo zależało mi na tym, żeby wszystko w odpowiednim czasie pozaliczać i na szczęście się udało. Przez dwa pierwsze lata nauki bardziej skupiałem się na dobrych ocenach i chyba zdarzyło mi się przynieść do domu świadectwo z czerwonym paskiem. Ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego wywodzi się wielu reprezentantów Polski, co tylko świadczy o tym, że to liceum stoi na wysokim poziomie - dodaje.
Zanim młody libero reprezentacji Polski na dobre rozpoczął swoją karierę w PlusLidze i w seniorskiej reprezentacji Polski, bardzo pozytywnie wspomina dwa lata spędzone w Szkole Mistrzostwa Sportowego.
- Do SMS-u bez przerwy uczęszczałem przez dwa lata. Bardzo miło wspominam tamten okres, w końcu poznałem tu wielu kolegów, z którymi do dziś się przyjaźnię czy też spotykam na boisku. Jak się z kimś przebywa tyle czasu, wspólnie chodzi na zajęcia, trenuje, to człowiek naprawdę się zżywa. Wiadomo, że nie ze wszystkimi zawsze idealnie się dogaduje, ale nie przypominam sobie jakichś większych problemów czy scysji i mam same dobre wspomnienia ze Spały - opowiada absolwent SMS-u.
W programie imprezy "Olimpijska Gala Siatkówki Tomaszów Mazowiecki - Spała 2010" m.in. Memoriał im. Wiesława Gawłowskiego, pokazowy mecz Kadra Polski kontra wychowankowie SMS Spała czy też odsłonięcie olimpijskiej Alei Siatkarzy. Mają się w niej znaleźć tabliczki z nazwiskami wybitnych zawodników: m.in. Edwarda Skorka, Wiesława Gawłowskiego, Michała Bąkiewicza, Michała Winiarskiego czy Arkadiusza Gołasia.
- Pomysł organizacji spotkania pomiędzy uczniami SMS-u a reprezentantami Polski jest bardzo fajny. To doskonała okazja do tego, by się spotkać, powspominać, dobrze pobawić. Mam nadzieję, że uda nam się wspólnie stworzyć ciekawe widowisko tak, żeby kibice będą zadowoleni. Bardzo lubię wracać do Spały, dlatego cieszę się, że wezmę udział w tym niewątpliwie miłym wydarzeniu, jakim jest jubileusz 10-lecia istnienia szkoły - podkreśla Zatorski.