W pierwszym secie inicjatywa należała do Cuprum Stilonu Gorzów, a ostatnie prowadzenie olsztynian było po akcji na 2:1. Później albo był remis albo odjeżdżali gospodarze. Aż dojechali do wyniku 25:21, a ich motorami napędowymi byli Chizoba Eduardo i Robert Taht. W szóstce zespołu z województwa lubuskiego byli także między innymi Kamil Kwasowski i Seweryn Lipiński.
W drugim secie nastąpił zwrot akcji, a gościom pomogło wejście z kwadratu rezerwowych Moritza Karlitzka za Manuela Armoę. Gra była wyrównana, a jeszcze przy wyniku 23:23 obu zespołom było równie blisko i daleko do zwycięstwa. Indykpol AZS Olsztyn lepiej wytrzymał końcówkę i wygrał 25:23 dzięki atakom Nicolasa Szerszenia i Jana Hadravy.
Drużyna z Warmii nie zwolniła po doprowadzeniu do remisu 1:1 w setach i odwróciła wynik meczu na 2:1. Jej przewaga w trzeciej partii była jeszcze większa, a zakończyła się ona akcją na 25:19. Decydowało głównie przyspieszenie od wyniku 11:9 do do 16:9 przy serwisach niezawodnego w tym elemencie Nicolasa Szerszenia.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Im dłużej trwał mecz, tym większa była w nim przewaga gości, a Cuprum Stilon miało coraz mniej argumentów do przeciwstawienia. Po wygranej 25:18 w trzecim secie drużyna z Olsztyna cieszyła się kompletem punktów do tabeli PlusLigi. W dobrze zapowiadającym się starciu atakujących Jan Hadrava zdystansował Eduardo Chizobę i to on odebrał nagrodę dla MVP meczu.
Cuprum Stilon Gorzów - Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (25:21, 23:25, 19:25, 18:25)
Stilon: Todorović, Kwasowski, Taht, Lipiński, Kania, Eduardo, Granieczny (libero) oraz Ferens, Lorenc, Stępień, Strulak
AZS: Tervaportti, Szerszeń, Armoa, Jakubiszak, Siwczyk, Hadrava, Hawryluk (libero) oraz Karlitzek, Cieślik, Gąsior, Ciunajtis (libero)
MVP: Jan Hadrava (AZS)
Tabela PlusLigi: