Jego firma wyłożyła 150 mln na polski klub. "Dobrze wydane pieniądze"

PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: Adam Góral
PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: Adam Góral

Ponad 150 milionów złotych na klub przeznaczył już główny sponsor rzeszowskiej Resovii. W wywiadzie dla sport.pl o finansowaniu polskiego klubu wypowiedział się prezes Asseco Adam Góral. Podkreślił też, że siatkówka potrzebuje zmian, żeby nie upaść.

Adam Góral to założyciel firmy Asseco, która widnieje w nazwie rzeszowskiej Resovii. Od wielu lat wspiera on jeden z najlepszych polskich klubów siatkarskich. Góral udzielił wywiadu portalowi sport.pl, w którym między innymi odniósł się do tego, że zainwestował w Resovię ponad 150 milionów złotych.

- Wydajemy od lat na ten cel znaczące pieniądze. (...) Mamy wiele dowodów, że to są dobrze wydawane pieniądze. Nawet jak nasza drużyna w jakimś okresie nie odniosła wielkich sukcesów, to sukcesy odnosi reprezentacja Polski, a my mamy wielką satysfakcję, bo zawsze są w niej zawodnicy, którzy grali lub grają dla naszego klubu. Czujemy się też współodpowiedzialni za kraj. A siatkarze to dziś świetni ambasadorzy Polski na całym świecie i dzięki temu my tej satysfakcji mamy sporo - podkreślił prezes firmy.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
[video=4805a8]

Góral wyraził również zaniepokojenie w kwestii siatkówki, a szczególnie w kontekście finansowych premii w Lidze Mistrzów. Podkreślił bowiem, że obecny system nagród nie pokrywa nawet... kosztów udziału w rozgrywkach.

- To jest żart. W LM powinniśmy grać np. o 10 mln euro. Do tego prawa telewizyjne i cała reszta. Zmiana tej sytuacji jest rolą międzynarodowych federacji - podkreślił Góral. Przypomnijmy, że za ostatni triumf w Lidze Mistrzów Itas Trentino zgarnęło... 500 tysięcy euro.

- Mam nieustanny żal do władz federacji międzynarodowych. Uważam, że jeśli nie zmieni się strategia działania, to może to doprowadzić do upadku siatkówki. Mamy bardzo mały dopływ młodych ludzi, ponieważ nie zorganizowaliśmy systemu szkolenia - dodał w kontekście problemów dyscypliny.

W wywiadzie poruszono również temat finansowania siatkarskich klubów przez spółki Skarbu Państwa. Zdaniem Górala, jeżeli chcą one wydawać pieniądze na siatkówkę, to powinny one trafiać do Polskiej Ligi Siatkówki, a ta przeznaczać je na szkolenie i budżety drużyn.

Prezes Asseco jest zmartwiony, że w siatkówce nie są wprowadzane zmiany. Jego zdaniem, jeżeli do nich nie dojdzie, to siatkówka stanie się słaba. Jednocześnie zaznaczył, że nie zobaczymy go w żadnej roli w Polskim Związku Piłki Siatkowej czy PLS.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści