Dramat polskiej siatkarki. Zerwała więzadło krzyżowe

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski /  Na zdjęciu: Weronika Sobiczewska
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Weronika Sobiczewska

Dla Weroniki Sobiczewskiej sezon 2024/25 już się zakończył. Jej klub, PGE Grot Budowlani Łódź, przekazał, że atakująca zerwała więzadło krzyżowe.

Podczas treningu Weronika Sobiczewska, jedna z atakujących PGE Grot Budowlanych Łódź, zerwała więzadło krzyżowe. Jak poinformował klub, zawodniczka nie wróci na parkiet do końca sezonu 2024/25.

Oficjalna informacja na temat kontuzji Sobiczewskiej ukazała się w mediach klubowych po wygranym spotkaniu z Sokół & Hagric Mogilno (3:0). Przypomnijmy, że w kadrze meczowej łodzianek znalazła się tylko jedna atakująca - Terry Enweonwu.

Brak Sobiczewskiej to duże osłabienie dla obecnego lidera Tauron Ligi, który pozostał z jedną atakującą. Nie wiadomo, czy klub zdecyduje się na transfer zastępczy.

Prezes Budowlanych Marcin Chudzik, wyraził ubolewanie z powodu kontuzji zawodniczki. - Nam wszystkim jest bardzo przykro z powodu kontuzji, jakiej doznała Weronika Sobiczewska. To trudny moment dla każdego sportowca. Sobi może liczyć na wsparcie całego klubu. Razem zrobimy wszystko, by wróciła silniejsza - podkreślił.

Kontuzja Sobiczewskiej to poważny cios dla zespołu, który walczy o mistrzostwo Polski. Zawodniczka będzie musiała przejść długą rehabilitację, zanim wróci do gry. Jednak klub zapewnił jej pełne wsparcie w tym procesie. Wszyscy w Łodzi liczą na szybki powrót 25-latki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności

Komentarze (0)