W pierwszej części sezonu Trefl Gdańsk 10 z 15 spotkań rozegrał na wyjeździe z uwagi na problem z dostępnością Ergo Areny. Wobec tego w drugiej większość meczów rozegra na własnym terenie.
W 16. kolejce zespół z Trójmiasta gościł Cuprum Stilon Gorzów. W tabeli pierwsza z wymienionych drużyn traciła do drugiej dwa punkty, więc w meczu toczyła się rywalizacja o 11. miejsce.
Przez długi czas żadna z ekip nie była w stanie zbudować większej przewagi. W pierwszej części premierowej odsłony zespół z Gorzowa mógł pochwalić się ucieczką na dwa punkty (9:7), która jednak za wiele nie zmieniła.
ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali
Tuż przed końcową fazą seta gorzowianie byli jednak w stanie odskoczyć na 20:17. Tyle tylko, że Trefl zareagował błyskawicznie i krótko po tym już prowadził (22:21). Po tym, jak gdańszczanie zapewnili sobie piłki setowe, wykorzystali drugą z nich.
W drugiej partii ponownie miała miejsce wyrównana walka. Jednak w momencie, gdy goście prowadzili 9:8, cztery punkty z rzędu zdobyli miejscowi, wobec czego odskoczyli na 12:9.
Rywale szybko złapali kontakt, a następnie poszli za ciosem i doprowadzili do remisu 15:15. Gdy wyszli na prowadzenie, to gra punkt za punkt miała miejsce do momentu, gdy gorzowianie skończyli kontrę i wyszli na 23:21.
Wówczas trzy punkty z rzędu zdobyli miejscowi, lecz nie wykorzystali piłki setowej. Wtedy nikt nie spodziewał się, że rywalizacja w tej partii potrwa łącznie 44 minuty. Zarówno Trefl, jak i Stilon na potęgę marnowali setbole. W końcu jednak gdańszczanie triumfowali 33:31.
Kolejny set, podobnie jak poprzednie, rozpoczął się od wyrównanej walki, która miała miejsce do stanu 13:9 dla gorzowian. Prowadzenie to nie miało jednak znaczenia, bo gdańszczanie zdobyli cztery punkty z rzędu i szybko doprowadzili do remisu.
Następna seria punktowa klubu z Trójmiasta sprawiła, że zrobiło się 21:18. Czym odpowiedział Stilon? Tym samym, dzięki czemu udało im się doprowadzić do remisu, a chwilę później wyjść na 22:21.
To właśnie przyjezdni stanęli przed szansą zamknięcia partii, lecz tego nie wykorzystali. Zemsta przyszła szybko, bo przy drugiej piłce meczowej, dzięki której starcie w Ergo Arenie dobiegł końca.
PlusLiga, 16. kolejka:
Trefl Gdańsk - Cuprum Stilon Gorzów 3:0 (25:23, 33:31, 27:25)