Pierwsza runda fazy zasadniczej ligowych rozgrywek nie była udana dla zespołów z Będzina i Katowic. Obie drużyny zakończyły ją w strefie spadkowej. Większe szanse na jej opuszczenie ma jednak beniaminek. MKS Będzin zajmuje 14. pozycję w tabeli, Gieksa z kolei okupuje ostatnie miejsce.
Będzinianie w pierwszej części sezonu odnotowali trzy zwycięstwa. Jedno z nich odnieśli właśnie z zespołem z Katowic. W dwóch pozostałych pokonali Indykpol AZS Olsztyn i PSG Stal Nysę. Łącznie beniaminek zgromadził na swoim koncie 11 "oczek". Do wyprzedzającej go w tabeli nyskiej drużyny MKS traci tylko jeden punkt. Scenariusz utrzymania w siatkarskiej ekstraklasie nie wydaje się więc bardzo nierealny.
Zdecydowanie gorzej wygląda perspektywa GKS-u, który prezentuje się najsłabiej z całej stawki. Katowiczanie w meczu 5. kolejki triumfowali nad Barkomem Każany Lwów. W pierwszej rundzie więcej wygranych Gieksa się jednak nie doczekała. W związku ze słabymi wynikami pod koniec listopada klub podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Grzegorzem Słabym. Od tego momentu drużynę prowadzi .
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Zawirowania na ławce trenerskiej to kolejna rzecz łącząca piątkowych rywali. Kilka dni temu dość niespodziewanie i w dziwnych okolicznościach od zespołu z Będzina został odsunięty Dawid Murek. Były reprezentant nie prowadził już drużyny w ostatnim meczu z Asseco Resovią Rzeszów, a dzień później klub oficjalnie potwierdził rozstanie. Miejsce Murka zajął Radosław Kolanek.
Mimo środka sezonu w ostatnich dniach rotacje nastąpiły też w składach meczowych. GKS opuścił Dawid Ogórek, który został wypożyczony do Asseco Resovii. Chwilowy wakat na pozycji libero w Katowicach uzupełnił Patryk Waloch. Po posiłki sięgnął także MKS Będzin. W związku z kłopotami zdrowotnymi Adriana Kopija do beniaminka dołączył Kamil Maruszczyk.
PlusLiga, 16 kolejka:
Nowak-Mosty MKS Będzin - GKS Katowice, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)