II Liga mężczyzn: Poległa w końcu i Zielona Góra

Trzynastą kolejkę rozgrywano w tym tygodniu w grupie pierwszej, trzeciej oraz czwartej. Rozgrywki przyśpieszyła grupa druga, która grała w środę oraz w sobotę kolejki numer piętnaście oraz szesnaście. Mimo zbliżającego się dużymi krokami koniec fazy zasadniczej w większość z grup ciężko jeszcze wskazywać pewniaków do walki o awans lub o pozostanie w lidze. Małe różnice punktowe oraz zaskakujące wyniki w tym tygodniu w tym nie pomagają. Jedynie Armat Kozienice oraz STS Skarżysko-Kamienna mogą szykować się do fazy Play Out.

Grupa 1

Ekipa z Zielonej Góry głośno mówi o awansie do pierwszej ligi, jednak nikt na pewno ułatwiać im tego nie będzie. Tak było w tej kolejce, gdzie do Zielonej Góry przyjechali akademicy z Poznania i z nawiązką zrewanżowali się za porażkę w pierwszej rundzie, gdzie przegrali 2:3. Tym razem zespół ze stolicy z Wielkopolski prowadził 2:0 i mimo porażki w trzecim secie, czwarty znów wygrał , wywożąc cenny komplet punktów z boiska lidera.

Również drugiej ekipie w tabeli przydarzyła się wpadka. Grześki u siebie rywalizowały z Krispolem Września i po zaciętym spotkaniu co prawda wygrały, ale jedynie za dwa punkty. Po spotkaniu w obu ekipach dało się słyszeć narzekanie na prowadzących sędziów. Nie dużo by brakowało a spotkanie wrześnianie rozstrzygnęli by na swoją korzyść już po trzech setach.

Na czwartym miejscu nadal znajdują się siatkarze z Lubina, którzy gładko wygrali w tej kolejce z Czarnymi Pruszcz Gdański, choć do awansu o oczko wyżej potrzebują jeszcze sporo punktów.

Za ich plecami podąża Olimpia, która w Sulęcinie ograła w trzech setach Oriona Sulechów i do Cuprum nadal traci jedynie jedno oczko.

Za to do sensacji doszło w Bydgoszczy, gdzie przetrzebiony kontuzjami Chemik gładko poległ z niżej notowanym Treflem. Na pięć kolejek przed końcem fazy zasadniczej ich szanse na wskoczenie do środka tabeli są już coraz mniejsze, za to utracenie siódmej lokaty coraz bardziej prawdopodobne.

Wyniki 13 kolejki:

AZS UZ Zielona Góra - KS AZS UAM Poznań 1:3

Grześki Helena Kalisz - Krispol Września 3:2

Cuprum Lubin - Czarni Pruszcz Gdański 3:0

Olimpia Sulęcin - Orion Sulechów 3:0

Chemik Bydgoszcz - Trefl II Gdańsk 0:3

Grupa 2

Źle się dzieje w Burzy Wrocław, problemy organizacyjne oraz finansowe w końcu przełożyły się na wynik sportowy. Co prawda w środę nie mieli problemów z pokonaniem SMS Spała, jednak już w sobotę ulegli Rośkowi Syców na własnym terenie.

Zadyszki dostali również gracze z Kamiennej góry, którzy w środę polegli w Rząśni a w szesnastej kolejce pauzowali.

Trzeci zespół ligi również miał tydzień z wpadką. Wygrali co prawda z Rośkiem na wyjeździe, lecz u siebie polegli z Czarnymi Rząśnia. Nadal mają tylko oczko straty do drugich Sudetów.

Po dwóch ważnych meczach na czwartej lokacie umocnili się Czarni, odskakując pozostałym rywalom na bezpieczny dystans.

Mniej szczęścia miała Bzura, która uległa w tie breaku w Rybniku, by trzy dni później wygrać w pięciu setach z SMS Spała.

Mniej pracy niż zazwyczaj mieli siatkarze z Częstochowy. W środę pauzowali, by w sobotę grać z Wałbrzychem na własnym parkiecie, szybko go ogrywając w trzech setach.

Wspomniany wcześniej Rosiek stara się jak może, by choć załapać się do bezpiecznego środka tabeli. Punkty zdobyte we Wrocławiu na pewno mogą im w tym pomóc.

Podobny cel mają rybniczanie, którzy tydzień mogą uznać za udany. Wygrane u siebie z Ozorkowem oraz z Opolem dały im w sumie pięć ważnych punktów.

Opolanie mieli za to mecze prawdy z ekipami z dolnej części tabeli, zakończone dwoma porażkami. Najbardziej chyba zabolała ta w Wałbrzychu, gdzie miało być szybko, łatwo i przyjemnie.

Na dziesiąte miejsce wskoczyli wałbrzyszanie, którzy za trzy ograli Opole oraz ulegli w ważnym spotkaniu w Częstochowie, które niemal przekreśla ich szanse na bezpieczny środek tabeli.

Wyniki 16 kolejki:

Burza Wrocław - Rosiek Syców 1:3

Skra II Bełchatów - Czarni Rząśnia 1:3

Bzura Ozorków - SMS PZPS II Spała 3:2

Delic Pol Częstochowa - Victoria Wałbrzych 3:0

Volley Rybnik - AZS Politechnika Opolska 3:1

Sudety Kamienna Góra - pauza

Wyniki 15 kolejki:

SMS PZPS II Spała - Burza Wrocław 0:3

Czarni Rząśnia - Sudety Kamienna Góra 3:0

Rosiek Syców - Skra II Bełchatów 0:3

Volley Rybnik - Bzura Ozorków 3:2

Victoria Wałbrzych - AZS Politechnika Opolska 3:0

Delic Pol Częstochowa - pauza

Grupa 3

Pekpol kontynuuje dobrą passę i po wygranej w Białołęce, tym razem w spotkaniu na szczycie z drugą w tabeli Ósemką również nie stracili nawet seta. Na pięć kolejek przed końcem są najbliżej wygrania tej grupy.

Za plecami wspomnianej dwójki toczy się bardzo wyrównana rywalizacja o miejsca na koniec fazy zasadniczej. Czarni Radom udali się na spotkanie do Kozienic, gdzie Armat nadal marzy o zdobyciu pierwszego oczka w tym sezonie. Mimo ambitnej gry gospodarzy, dzięki wygranej w czwartym secie 27:25, trzy punkty wyjechały do Radomia.

Podziałem punktów zakończyło się spotkanie w Olsztynie, gdzie miejscowi ograli w pięciu setach dobrze ostatnio grającego Asa.

W derbach stolicy, niespodziewanie lepsza okazała się Legia, która gładko ograła akademików. Teraz oba zespoły okupują miejsca 7-8, mając bardzo małą stratę do choćby czwartego Olsztyna.

Niespodzianką w tej kolejce jest wygrana Lechii Tomaszów w Garwolinie. Wilga będąca ostatnio w formie zaskakująco łatwo poległa w trzech setach z niżej notowanym rywalem. Goście nadal zachowują teoretyczne szanse na bezpieczny środek, choć ich strata do pozostałych ekip jest dość znaczna.

Wyniki 13 kolejki:

Pekpol Ostrołęka - Ósemka Siedlce 3:0

Armat Kozienice - Czarni Radom 1:3

AZS II UWM Olsztyn - As Białołęka 3:2

Legia Warszawa - AZS UW Warszawa 3:0

Wilga Garwolin - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3

Grupa 4

MKS MOS Będzin jako jedyny drugoligowiec gra nadal w Pucharze Polski, skutecznie eliminując wyżej notowanych rywali. W tej kolejce wygrał co prawda bez straty seta w Ropczycach, lecz ostatnią partię 31:29 po dramatycznej końcówce.

Tuż za nimi uplasowała się Wanda Kraków, która w trzech partiach odprawiła u siebie najsłabszy STS.

Politechnicy z Krakowa oddali drugie miejsce w tabeli, bowiem sensacyjnie polegli u siebie w trzech setach z Wisłokiem Strzyżów. Goście są już coraz bliżej pozostania w lidze, bowiem ich przewaga nad siódmym zespołem wzrosła już do siedmiu punktów.

W spotkaniu w środku tabeli mieliśmy podział punktów. Rafako uległo na własnym parkiecie Karpatom Krosno. Wynik jednak powinien zadowalać oba zespoły.

Ambitnie walczą młodzi siatkarze z Rzeszowa. Mimo małych szans na opuszczenie grupy walczącej o pozostanie, gładko ograli przedostatni zespół z Siemianowic Śląskich.

Wyniki 13 kolejki:

Błękitni Ropczyce - MKS MOS Będzin 0:3

Wanda Kraków - STS Skarżysko-Kamienna 3:0

AZS Politechnika Krakowska - MKS Wisłok Strzyżów 0:3

Rafako Racibórz - Karpaty Krosno 2:3

Resovia II Rzeszów - Górnik Siemianowice Śląskie 3:0

Komentarze (0)