Jak przekazała stacja Fox News John Kopecky, który pojawił się na meczu Akademii Sił Powietrznych z San Jose State, został poproszony przez ochronę o rozpięcie bluzy, aby ujawnić napis na koszulce pod spodem. Po zobaczeniu hasła "Zachowaj sport kobiet kobietom", został poinformowany, że nie może pokazywać tego napisu podczas meczu.
Wspomniany kibic powiedział, że uzasadnieniem było to, iż jego koszulka zawierała "polityczne przesłanie", co jest niedozwolone. - Nigdy wcześniej nie kazano mi rozpiąć bluzy przed wejściem, więc to było nietypowe - stwierdził w rozmowie z OutKick.
San Jose State jest w centrum uwagi z powodu obecności w drużynie transpłciowej zawodniczki Blaire Fleming. Kilka szkół, w tym Southern Utah, Utah State i Boise State, zrezygnowało z meczów przeciwko nim, akceptując porażki na rzecz swoich zasad.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
Kopecky zauważył, że podczas tego meczu procedury bezpieczeństwa były inne niż zwykle. Przy wejściu widniał baner informujący o zakazie wnoszenia jakichkolwiek znaków, a duża tablica z kodeksem zachowania kibiców była wyeksponowana w widocznym miejscu.
Akademia Sił Powietrznych wydała już oświadczenie w tej sprawie. Stwierdziła, że podejmuje "niezbędne środki, aby zapewnić bezpieczne środowisko na wszystkich domowych wydarzeniach sportowych dla graczy, trenerów, personelu i kibiców", lecz nie odniosła się do konkretnych pytań dotyczących incydentu.
Kibic zwrócił uwagę na atletyczność Fleming. - Jej zdolności skokowe były po prostu drastycznie inne w porównaniu z resztą zawodniczek - zauważył. - To coś, czego nie widzi się na co dzień na meczach siatkówki kobiet - dodał.
Kontrowersje wokół obecności Fleming w drużynie wywołały reakcje w środowisku sportowym. Komisarz konferencji Mountain West, Gloria Nevarez, wyraziła swoje zaniepokojenie.
- Łamie mi to serce, ponieważ są to ludzie, młodzi sportowcy po obu stronach tego problemu, którzy otrzymują wiele negatywnej uwagi na skalę krajową - podkreśliła.