Wskazał następcę Nikoli Grbicia w reprezentacji Polski. "Życzę mu tego"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Monika Pliś / Lukas Kampa
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Lukas Kampa
zdjęcie autora artykułu

Siatkarska reprezentacja Niemiec pod wodzą Michała Winiarskiego prezentuje się doskonale. Lukas Kampa, który po igrzyskach olimpijskich pożegnał się z kadrą, nie ukrywa, że w przyszłości chciałby zobaczyć "Winiara" w roli szkoleniowca polskiej kadry.

Siatkarska reprezentacja Niemiec wyraźnie odżyła pod wodzą Michała Winiarskiego. Drużyna naszych zachodnich sąsiadów ugruntowała swoją pozycję w światowej czołówce. Efektem tego było między innymi wywalczenie przepustki na igrzyska olimpijskie w Paryżu i powrót na tę imprezę po 12 latach przerwy.

Niemcy w stolicy Francji byli krok od wyeliminowania w ćwierćfinale gospodarzy, którzy ostatecznie sięgnęli po złote medale. Ostatecznie polegli po tie-breaku, nie wykorzystując prowadzenia w meczu 2:0. Wcześniej, w fazie grupowej również zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, pokonując Japonię oraz Argentynę i przegrywając z Amerykanami dopiero po tie-breaku.

- Pamiętam, jak prezes naszej federacji do mnie zadzwonił, kto byłby dobrym trenerem kadry, od razu wymieniłem nazwisko "Winiara" i to był strzał w dziesiątkę. O ostatnich trzech latach w kadrze z Winiarskim jako trenerem mogę mówić w samych superlatywach. Znaleźliśmy optymalny sposób, żeby współpracować z trenerem i jego sztabem - powiedział Lukas Kampa w rozmowie z "Interią".

ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora

Dla 40-letniego szkoleniowca praca z reprezentacją Niemiec to debiut na stanowisku selekcjonera. Wcześniej Michał Winiarski pełnił funkcję asystenta Roberto Piazzy w PGE Skrze Bełchatów oraz szkoleniowca plusligowego Trefla Gdańsk.

Obecnie, poza prowadzeniem reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów, Michał Winiarski spełnia się w roli szkoleniowca Aluronu CMC Warty Zawiercie. Niemiecki rozgrywający ma jednak nadzieję, że w przyszłości to właśnie Były reprezentant Polski zastąpi na stanowisku selekcjonera Nikolę Grbicia.

- Życzę Michałowi, żeby został trenerem reprezentacji Polski. Jeśli jako zawodnik mogę go oceniać, to uważam, że to jest taki szkoleniowiec, który do wszystkiego dochodzi swoim tempem, krok po kroku. Dlatego na teraz to chyba dyskusja akademicka, bo polski związek przedłużył kontrakt z Nicolą Grbiciem - powiedział Kampa.

Czytaj także: Rosjanin żyje w Polsce. Mówi, jak jest tu traktowany

Źródło artykułu: WP SportoweFakty