Na środę, 31 lipca zaplanowane zostało drugie spotkanie kobiecej reprezentacji Polski podczas siatkarskiego turnieju w ramach igrzysk olimpijskich 2024. Wcześniej Biało-Czerwone ograły Japonię 3:1.
Teraz spodziewano się natomiast spacerku, ponieważ Polki zmierzyły się z outsiderem grupy B, czyli reprezentacją Kenii. Dość powiedzieć, że siatkarki tego zespołu w rywalizacji z Brazylią zdobyły jedynie 39 punktów w trzech setach.
Biało-Czerwone również nie miały żadnych problemów, by rozbić rywala. W premierowej odsłonie zwyciężyły do 17., w drugim secie do 17., a w trzecim do 15. Tym samym zapisały na swoim koncie komplet punktów.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Kontuzja Fornala problemem dla polskiej kadry? "Ma kto go zastąpić"
Tym samym podopieczne Stefano Lavariniego już oficjalnie zameldowały się w ćwierćfinale olimpijskich zmagań. A jak zwycięstwo z nisko notowanym rywalem wpłynęło na światowy ranking FIVB? Mizernie.
Triumf nad Kenijkami bez straty seta sprawił, że naszym siatkarkom dopisano ledwie 1,54 pkt. Dzięki temu łącznie mają na swoim koncie 374,39 "oczek", co daje im trzecie miejsce.
Tym samym obecnie Biało-Czerwone tracą do drugiej reprezentacji Brazylii 12,41 pkt. Co ciekawe to właśnie z tym rywalem zmierzą się na zakończenie fazy grupowej. Z kolei nad Turcją Polki mają 3,99 "oczek" przewagi, a przed tym zespołem jeszcze spotkanie 2. kolejki.
Przeczytaj także:
Tak miało być! Kenia rozbita!
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)