Reprezentacja Polski siatkarzy w mieszanych nastrojach kończyła mecz z Egiptem, inaugurujący zmagania na igrzyskach olimpijskich. Biało-Czerwoni co prawda pokonali mistrzów Afryki 3:0, jednak radość z wygranej zmąciła kontuzja Tomasza Fornala, który opuścił boisko na początku trzeciego seta.
Kibice w kraju z niepokojem nasłuchują informacji na temat stanu zdrowia 26-letniego przyjmującego. Fornal to bowiem czołowy zawodnik w ekipie Nikoli Grbicia i jego ewentualna absencja w konfrontacji z Brazylią, stanowiłaby olbrzymie osłabienie dla mistrzów Europy. Zdaniem Bartosza Kurka, jeśli chodzi o uraz Tomasza Fornala, nie ma powodów do obaw. Wszystko wskazuje na to, że kontuzja nie jest na tyle poważna, na ile początkowo mogło się to wydawać.
- Wszystko będzie dobrze. Tomek doczłapał do nas do kółka na koniec meczu, chodził. Widać było, że lekko podkręcił kostkę, ale znając jego organizm i zdolności naszych fizjoterapeutów, będzie gotowy na kolejny mecz - powiedział w rozmowie z TVP Sport kapitan reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Polscy siatkarze rozpoczynają igrzyska. "Jeśli ćwierćfinał pokonamy, to już idziemy po złoto"
Dla doświadczonego atakującego starcie z Egiptem, jeśli chodzi o indywidualny występ, nie było jednak zbyt udane. Wychowanek Stali Nysa skończył zaledwie 3 z 12 ataków, zepsuł 3 z 7 zagrywek i zapisał na swoim koncie ledwie 6 punktów. To wynik fatalny jak na gracza tej klasy.
- Egipcjanie się postawili, w niektórych elementach zagrali naprawdę fajnie. Zwróciłbym uwagę na ich środkowego, bardzo efektywnego w zdobywaniu punktów. Ja potrzebowałem trochę czasu na złapanie swojego rytmu, ale widzę, że reszta ekipy jest gotowa- przyznał tuż po spotkaniu Bartosz Kurek.
Kolejny mecz reprezentacja Polski rozegra w środę, 31 lipca o godz. 9.00. Rywalem będzie reprezentacja Brazylii.
Czytaj także:
Paryż 2024: Reprezentant Polski grzmi. Chodzi o kontuzję Fornala
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)