Zeszłoroczne występy pokazały, że reprezentacja Polski potrafi pokazać świetną siatkówkę w ważnych imprezach. Biało-Czerwoni wygrali Ligę Narodów, mistrzostwa Europy i pewnie zakwalifikowali się na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W tym sezonie nie udało się co prawda wywalczyć złota Ligi Narodów, ale kibice i eksperci nie mają wątpliwości. Najważniejszy będzie turniej olimpijski.
Piotr Siekierski na kanale #VolleyTime porozmawiał z Łukaszem Żygadłą. To jeden z najlepszych polskich rozgrywających w historii. Aktualnie były siatkarz pełni funkcję dyrektora sportowego w drużynie Exact Systems Hemarpol Częstochowa, która występuje w PlusLidze (więcej tutaj).
45-latek odniósł się do wyboru, jakiego dokonał Nikola Grbić. Selekcjoner zdecydował się zabrać do Paryżu 13 siatkarzy. Będący w dobrej formie Bartłomiej Bołądź będzie pełnić rolę rezerwowego, a w "12" znalazł się Łukasz Kaczmarek, którego dyspozycja w zakończonym sezonie ligowym budziła spore obawy. Miejsca w drużynie zabrakło choćby dla Bartosza Bednorza. Co Żygadło sądzi na temat zbliżających się igrzysk olimpijskich?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka bijatyka w ringu. Musieli ich rozdzielać trenerzy i ochroniarze
- Patrząc na naszych zawodników, jakich mamy, to wszyscy są świadomi tego, że musi być medal na tych igrzyskach. Słowo "musi" jest najbardziej kłopotliwe, bo najbardziej ciąży. Ale zauważyłem jedną rzecz. Czy wygramy igrzyska, czy nie, to będzie zależne od kilku małych rzeczy: od tego, jak będziemy przygotowani taktycznie i będziemy przygotowani na takie momenty jak w meczu z Francją [półfinał Ligi Narodów - przyp. red.], czy będziemy mogli być na tyle skoncentrowani, by właśnie w takich momentach wszyscy byli czujni - wyznał Żygadło.
Były rozgrywający reprezentacji Polski został także zapytany o lidera Biało-Czerwonych. Tutaj wskazał na Tomasza Fornala, choć jak stwierdził, nie jest to łatwy wybór. Trzeba jednak przyznać, że przyjmujący pokazał się z bardzo dobrej strony w barwach Jastrzębskiego Węgla oraz podczas dotychczasowych spotkań drużyny narodowej w 2024 roku.
- Rok temu bym powiedział, teraz nie powiem. Zastanawiając się krótko – Fornal. On pokazuje, że jest tą "jedynką" i ma fajną, pozytywną energię. Pokazuje jakościowo, że może to on będzie taką osobą - powiedział Żygadło.
Polacy pierwsze spotkanie na igrzyskach olimpijskich w Paryżu rozegrają w sobotę 27 lipca, kiedy to o godzinie 17:00 zmierzą się z Egiptem. W środę 31 lipca zagrają z kolei z Brazylią, a początek tego starcia zaplanowano na 9:00. Zwieńczeniem rywalizacji w grupie B będzie pojedynek z Włochami, który odbędzie się w sobotę 3 sierpnia o godzinie 17:00.
Czytaj także:
To był nokaut. Finał Wimbledonu pod dyktando jednego tenisisty
Coś niewiarygodnego! Polak został mistrzem Wimbledonu!
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)