To z nimi mogą zagrać Polki w półfinale Ligi Narodów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Włoch
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Włoch
zdjęcie autora artykułu

Reprezentantki Włoch jako trzecie wywalczyły awans do półfinału Ligi Narodów Kobiet. Zespół prowadzony przez Julio Velasco nie miał problemów z pokonaniem mistrzyń olimpijskich z USA 3:0. Teraz mogą zmierzyć się z Polkami.

Na piątek zaplanowano dwa kolejne ćwierćfinały Liga Narodów Kobiet. Zanim na parkiecie w Bangkoku pojawiły się jednak reprezentacje Polski i Turcji, o miejsce w najlepszej "czwórce" powalczyły inne zespoły ze światowej czołówki. Mowa o Włoszkach i Amerykankach, które już niedługo będą bronić w Paryżu olimpijskiego złota. Wskazanie faworytek nie było w tym przypadku łatwym zadaniem.

Lepsze otwarcie zanotowały zawodniczki Karcha Kiraly'ego, odskakując na 4:1. Przewaga ty szybko została jednak zniwelowana, a w kolejnych fragmentach obie drużyny toczyły wyrównaną walkę. Przełom nastąpił dopiero w środkowej fazie, kiedy uciekać z wynikiem zaczęły Włoszki. Pod koniec prowadziły nawet różnicą pięciu "oczek" (22:17). Rywalki nie były w stanie odrobić tej straty, a po chwili ze zwycięstwa do 21 cieszyły się mistrzynie Europy z 2021 roku.

Na początku kolejnej odsłony oba zespoły miały lepsze momenty, ale każdorazowa przewaga nie utrzymywała się długo. Przez większość czasu z przodu były siatkarki zza oceanu, które z pewnością liczyły na wyrównanie stanu meczu. Zawodniczki Julio Velasco miały jednak zupełnie inny plan i zaczęły go realizować. W decydujących fragmentach podkręciły tempo, by cieszyć się z wygranej do 21.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: "Złapał nas duży kryzys". Polki bez szans w starciu z Chinkami

Trzeci set już od pierwszych piłek rozwijał się na warunkach Włoszek. Prowadzące stopniowo budowały przewagę i odskoczyły na 9:5. Amerykanki przez długi nie były w stanie nawiązać walki z rywalkami, które uciekły nawet na pięć "oczek". Dopiero w drugiej połowie zdołały się zmobilizować i zbliżyły się do przeciwniczek na punkt. Siatkarki Italii nie dały się jednak dogonić, utrzymały przewagę do samego końca i wygrały 25:23.

Włoszki triumfowały tym samym 3:0 i pewnie zameldowały się w półfinale Ligi Narodów Kobiet. Największy wkład w zwycięstwo miała oczywiście atakująca Paola Egonu, która zdobyła łącznie 20 punktów. Po drugiej stronie siatki najlepszy wynik wykręciła z kolei przyjmująca Avery Skinner (11 pkt). W meczu o finał zawodniczki Velasco zmierzą się z Polkami lub Turczynkami.

Liga Narodów Kobiet:

Włochy - USA 3:0 (25:21, 25:21, 25:23)

Zobacz także: Argentyna nie postawiła trudnych warunków. Polacy z kolejną wygraną w Lidze Narodów Wyraźne wygrane za plecami Polski w Lidze Narodów

Źródło artykułu: WP SportoweFakty