Polska przewodzi w tabeli części zasadniczej Ligi Narodów. W piątek wczesnym popołudniem wypunktowała w trzech setach Japonię. Choć gospodarze meczu w Fukuoce mogli liczyć na żywiołowe wsparcie publiczności, to Polska nie pozwoliła sobie na oddanie ani jednego seta.
Na pewno warto przypomnieć sobie widowiskową akcję obu drużyn w drugim secie. Siatkarze licytowali się na udane wybloki oraz obrony, przez co piłka ani myślała spaść na boisko po którejkolwiek stronie siatki.
W roli głównej wystąpił Bartosz Kurek, którego w Japonii nie trzeba specjalnie przedstawiać. Przez lata był topowym zawodnikiem miejscowej ligi, a swoje sukcesy święcił w barwach Wolfdogs Nagoya. Bartosz Kurek najpierw uratował piłkę daleko poza boiskiem, ale na koniec akcji nadział się na blok Japończyka. To drużyna z Azji przekuła duży wysiłek w punkt.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Wygrana, w widowiskowy sposób, akcja nie dodała wiatru w żagle gospodarzom. Polska nie oddała inicjatywy, a uśmiechnięty po akcji Bartosz Kurek już niebawem dokonał odwetu na przeciwnikach. Wielu siatkarzy potrzebowało chwili na złapanie oddechu, ponieważ walka o punkt potrwała przez niespełna minutę.
Zobacz efektowną akcję w meczu Polski z Japonią:
Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)