Obie reprezentacje przystępowały do tego starcia w diametralnie różnych nastrojach. Polki do tej pory były jednym z dwóch zespołów, który nie doznał porażki w Lidze Narodów 2024. Niemki z kolei po odejściu Vitala Heynena spisują się fatalnie. W sześciu dotychczasowych meczach, wygrały tylko raz - na otwarcie rozgrywek z Francją 3:0. W każdym kolejnym musiały uznać wyższość przeciwniczek, przegrywając za trzy punkty.
Ostatnie bezpośrednie starcia także przemawiały na korzyść naszych siatkarek. Podopieczne Stefano Lavariniego od początku kadencji włoskiego szkoleniowca nie przegrały z ekipą niemiecką. Najważniejsze zwycięstwa miały miejsce w Łodzi podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich oraz ćwierćfinału Ligi Narodów 2023. Tym razem Biało-Czerwone były jeszcze wyraźniejszymi faworytkami.
Początek meczu był dość wyrównany, z minimalnym wskazaniem na Niemki. Biało-Czerwone z każdą akcją miały jednak coraz większe problemy w przyjęciu zagrywki. Dobre serwisy Pii Kastner sprawiły, że podopieczne Alexandra Waibla odskoczyły aż na sześć "oczek" (16:10). W szeregach Polek brakowało także kończącego ataku, który był ich siłą w poprzednich meczach. Nasza reprezentacja po raz kolejny pokazała, że w tej edycji Ligi Narodów jest mistrzem pościgów. W końcu zaczął funkcjonować blok, a po ataku Magdaleny Stysiak na tablicy mieliśmy remis 21:21. Dodatkowo rywalki w końcówce mocno pomogły własnymi błędami, a w decydującej akcji seta skuteczna na siatce była Martyna Łukasik.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: "Nie szło tak, jak byśmy chciały". Najtrudniejszy moment w meczu z Serbią
Polki w drugiej odsłonie poprawiły się w polu zagrywki. Dobra seria w tym elemencie Natalii Mędrzyk sprawiła, że Biało-Czerwone odrobiły niewielkie straty i objęły prowadzenie (17:14). Nasze siatkarki nie pozwoliły sobie na odebranie tej przewagi. Bardzo dobrze w kluczowych momentach spisywała się Łukasik, która była niemal bezbłędna w ataku. Warto pochwalić jednak wszystkie zawodniczki za znakomitą grę w obronie, która umożliwiła na wyprowadzenie kluczowych dla losów seta kontrataków. Dobrze spisująca się także Stysiak zamknęła tę część rywalizacji skuteczną kiwką.
Rozpędzone reprezentantki Polski od początku trzeciej odsłony wyszły na prowadzenie. W kilku ustawieniach Niemki mocno zaszkodziły naszej drużynie, co spowodowało przejęcie przodownictwa (12:10). Podopieczne Lavariniego szybko jednak odrobiły straty i tradycyjnie już odskoczyły na nieosiągalny dystans. Kluczowe punkty zdobyły w tym secie Mędrzyk i Stysiak. Zwycięstwo Polek niemal gwarantuje im awans do turnieju finałowego Ligi Narodów 2024, który w dniach 20-23 czerwca odbędzie się w Bangkoku.
Liga Narodów 2024, Grupa 4 (Arlington)
Niemcy - Polska 0:3 (23:25, 20:25, 21:25)
Niemcy: Kastner, Kindermann, Weitzel, Cekulaev, Stigrot, Alsmeier, Pogany (libero) oraz Stautz, Cesar, Schoelzel
Polska: Wołosz, Stysiak, Jurczyk, Alagierska, Łukasik, Mędrzyk, Szczygłowska (libero) oraz Fedusio, Wenerska, Smarzek, Piasecka
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)