Po raz kolejny w finale niemieckiej 1. Bundesligi doszło do rywalizacji dominatorów, czyli Berlin Recycling Volleys i VfB Friedrichshafen. W dwóch pierwszych meczach niespodziewanie górą była druga z wymienionych drużyn, w której występują Michał Superlak i Jan Fornal, przez co potrzebowała jednego zwycięstwo do zdobycia mistrzostwa.
Jednak obecny mistrz Niemiec nie dał za wygraną i zdołał doprowadzić do decydującego pojedynku. A ten był najbardziej jednostronny w całej rywalizacji. Otóż VfB Friedrichshafen w żadnym z setów nie dobiło nawet do granicy 20. punktów.
Tym samym po zaledwie godzinie i dziesięciu minutach spotkanie dobiegło końca i zespół Adama Kowalskiego mógł cieszyć się z kolejnej obrony tytułu mistrzowskiego. MVP ostatniego meczu finałów wybrany został przyjmujący Berlin Recycling Volleys Timothee Carle. Dla Francuza był to ostatni występ w tym klubie, ponieważ w kolejnym sezonie będzie reprezentował barwy Jastrzębskiego Węgla.
Jeżeli chodzi o Polaków, to Kowalski, który zdobył już czwarte mistrzostwo Niemiec, pojawił się na parkiecie tylko i wyłącznie w premierowej odsłonie. Tym razem w ekipie gości nie błyszczał Superlak, bowiem zdobył jedynie 9 punktów. Skończył 8 z 25 ataków, co dało mu 32 procentową skuteczność. Do swojego dorobku dołożył jeszcze asa serwisowego. Fornal na swoim koncie zapisał 7 "oczek" przy 64 proc. skuteczności (7/11). W przyjęciu nie błyszczał, mimo że popełnił tylko jeden błąd.
Podczas ceremonii medalowej polski atakujący został jednak wyróżniony. W jego ręce powędrowała bowiem nagroda dla najbardziej wartościowego zawodnika niemieckich rozgrywek. Dla VfB Friedrichshafen w sezonie 2023/24 zdobył łącznie 496 punktów.
1. Bundesliga, 5. mecz finałowy:
Berlin Recycling Volleys - VfB Friedrichshafen 3:0 (25:16, 25:16, 25:17)
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:2.
ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze