Beniaminek PlusLigi dość pewnie utrzymał się w elicie, wygrywając 7 z 23 spotkań i zapisując na swoim koncie 24 punkty. Najsłabsi w rozgrywkach Enea Czarni Radom zgromadzili o cztery oczka mniej. Dla ekipy debiutującej w siatkarskiej elicie taki wynik to sukces. Przed kolejnymi rozgrywkami apetyt jednak rośnie.
- Cel został osiągnięty. Mieliśmy się utrzymać, było bardzo gorąco pod koniec, mimo tego, że 2-3 tygodnie wcześniej wydawało się, że mamy zapewnione już miejsce, ale do ostatniego momentu tak naprawdę walczyliśmy o utrzymanie. Zrobiliśmy to, teraz robimy krok do przodu. Mocny akcent, tak, aby zespół był mocniejszy, aby zespół nie tylko myślał o utrzymaniu się, ale walczył o coś więcej i mam nadzieję, że ruchy kadrowe, jakie poczyniliśmy na przyszły sezon, to zagwarantują - powiedział Łukasz Żygadło w rozmowie z Radiem Jura.
Były reprezentant Polski nie ukrywa, że po części wzmocnienia wymusza zmiana regulaminu. W związku ze zmniejszeniem PlusLigi najwyższą klasę rozgrywek w nadchodzącym sezonie opuszczą aż trzy zespoły. Walka o utrzymanie toczyć się więc będzie od pierwszej do ostatniej kolejki.
ZOBACZ WIDEO: Pia Skrzyszowska: 100 dni do igrzysk? To bardzo dużo
- Poprzeczka będzie w innym miejscu, bo podstawowym powodem jest to, że trzy zespoły spadają z ligi, więc naprawdę będzie to gorący sezon. Zrobi się w tabeli jeszcze bardziej ciasno. Przychodzą też do Polski gorące nazwiska, które powinny zachęcić kibiców do większej frekwencji na halach, z czego my się też cieszymy, bo lubimy przede wszystkim grać przy pełnych trybunach. Z drugiej strony Częstochowa jest miejscem, gdzie czuć głód siatkówki - powiedział były rozgrywający reprezentacji Polski, aktualnie dyrektor sportowy Exact Systems Hemarpol Częstochowa.
PlusLiga sezonu 2024/2025 będzie się rozpoczynać w połowie września, kolejne sezony będą starować miesiąc później – w połowie października. Bez zmian na najbliższe cztery sezony pozostanie także system rozgrywania TAURON Pucharu Polski - do ćwierćfinałów awansować będzie sześć najlepszych ekip na półmetku fazy zasadniczej plus dwie drużyny z eliminacji z niższych lig.
Czytaj także:
Grupa Azoty Chemik Police przeszedł do historii polskiej siatkówki
Telewizja Polsat podjęła decyzję w sprawie transmisji z finału Ligi Mistrzów