W Opolu bez niespodzianki. Efektowny powrót w drugim secie

PAP / Krzysztof Świderski / Na zdjęciu: siatkarki UNI Opole
PAP / Krzysztof Świderski / Na zdjęciu: siatkarki UNI Opole

UNI Projekt odniósł pewne zwycięstwo w 16. kolejce Tauron Ligi. Zespół ten nie był gościnny dla Metalkas Pałacu Bydgoszcz i zwyciężył w trzech setach. Najwięcej emocji dostarczyła druga partia.

W ramach 16. kolejki Tauron Ligi UNI Opole, które zajmowało 7. miejsce w tabeli gościło Metalkas Pałac. Bydgoszczanki z uwagi na przełamanie w starciu z #VolleyWrocław wydostały się z ostatniego miejsca, wyprzedzając Grupa Azoty Akademię Tarnów.

Premierowa odsłona ułożyła się po myśli faworyta, który od startu zbudował przewagę (6:3). Jednak w połowie przyjezdne złapały kontakt, a nawet doprowadziły do remisu za sprawą Martyny Gorzkiewicz (12:12).

Od tego stanu miejscowe zdobyły trzy punkty z rzędu, a po chwilowej przerwie dołożyły kolejne (18:13). Do samego końca gospodynie kontrolowały przebieg seta i ostatecznie zwyciężyły 25:18, a ostatnią akcję zakończyła Oliwia Sieradzka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie

Drugą partię lepiej rozpoczął Pałac, który odskoczył na 7:2. Gdy w końcu ich przewaga zmalała do trzech punktów, to przyjezdne popisały się serią punktową. Udany atak Wiktorii Makarewicz sprawił, że jej zespół prowadził 17:10.

Mimo że po bloku Any Olayi zrobiło się 18:21, to dwie kolejne akcje padły łupem zespołu gości. Jednak nawet prowadzenie 23:18 nie sprawiło, że set padł ich łupem. Serią sześciu punktów z rzędu popisały się gospodynie, dzięki czemu to oni były o krok od wygrania partii (24:23). Rywalki doprowadziły jeszcze do gry na przewagi, ale podczas niej dwie akcje zakończyły się z korzyścią dla opolanek. Kropkę nad "i" postawiła Marta Pamuła i wielki powrót stał się faktem.

Bydgoszczanki były kompletnie rozbite po niepowodzeniu w poprzednim secie. Olaya błyszczała aż miło, a UNI prowadziło 4:0. W połowie partii przewaga miejscowych potężnie wzrosła, bowiem różnica była aż dziewięciopunktowa (17:8).

Mimo że przyjezdne walczyły, by uniknąć blamażu to ta sztuka im się nie udała. Co prawda w pewnym momencie przegrywały 14:20, ale od tego stanu zdobyły tylko jedno "oczko". W efekcie przegrały 15:25, a swój znakomity występ ostatnim atakiem potwierdziła właśnie Olaya.

Tauron Liga, 16. kolejka:

UNI Opole - Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:18, 26:24, 25:15)

Komentarze (1)
avatar
BlazejB
22.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten kto mnie zna dziś zrozumie dlaczego nie przepadam za zawodniczką z Bydgoszczy z numerem 9 i dlaczego lubię zawodniczkę z Opola z numerem 10. 9 do zespołów w których jest wnosi minimum i "śl
Czytaj całość