Poniedziałek z PlusLigą. Powalczą o opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Enea Czarni Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Enea Czarni Radom

PlusLiga dobiła do półmetku. 15. kolejkę zwieńczy mecz drużyn zamykających ligową tabelę - KGHM Cuprum Lubin i Enea Czarnych Radom. Spotkanie przesądzi o tym, kto zakończy pierwszą rundę fazy zasadniczej na ostatniej pozycji.

W PlusLidze zacięta rywalizacja toczy się nie tylko na czołowych lokatach. Ciasno jest także na dole tabeli. Dwie ostatnie drużyny rozgrywek po 14. kolejkach dzielą tylko dwa punkty.

Ostatnie miejsce już bardzo długo okupuje zespół z Radomia, który rozpoczął sezon od dziewięciu porażek z rzędu. Teraz jednak Czarni mają na swoim koncie sześć punktów, dwie wygrane i perspektywę, aby opuścić niechlubną pozycję w tabeli jeszcze przed rozpoczęciem rundy rewanżowej.

Promyk nadziei do radomskiej drużyny wniósł nowy trener. Pod wodzą Waldo Kantora 
Czarni rozegrali tylko dwa spotkania, a już zdążyli przełamać klątwę własnej hali. Na zwycięstwo przed własną publicznością czekali oni bowiem aż 752 dni. W minionej kolejce licznik został wyzerowany, gdyż Wojskowi pokonali u siebie Barkom Każany Lwów.

Radomianie do Lubina jadą więc w bardzo dobrych humorach i z bojowym nastawieniem. Do Cuprum Czarni tracą tylko dwa punkty, więc wygrana za pełną pulę pozwoliłaby im wyprzedzić Miedziowych w tabeli. Szanse na to są spore, szczególnie że lubinianie w ostatnim czasie nie radzą sobie dobrze.

ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną

Podopieczni Pawła Ruska wpadli w czarną serię porażek, przegrywając osiem spotkań z rzędu. W ostatnim meczu siatkarze z Lubina musieli uznać wyższość GKS-u Katowice, ulegając śląskiej drużynie w trzech setach. Łącznie na swoim koncie Cuprum ma tylko dwa zwycięstwa, a więc tyle samo co rywale z Radomia. Lepszej okazji na przełamanie złej passy niż pojedynek z najsłabszą na ten moment drużyną w lidze jednak nie będzie.

Dla obu zespołów poniedziałkowe starcie jest niezwykle ważne w kontekście walki o utrzymanie w lidze. Miedziowi mają w tym meczu przewagę własnej hali, ale jak pokazuje historia zespołu z Radomia, pozycja gospodarza nie zawsze jest atutem. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:30.

PlusLiga, 15. kolejka:

KGHM Cuprum Lubin - Enea Czarni Radom godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)

Zobacz także:
Przebudzenie w derbach w PlusLidze. Decydowały detale
Ładny gest w Tauron Lidze. Mecz przełożony

Komentarze (0)