Cenne zwycięstwo w PlusLidze. Wciąż walczą o Puchar Polski

Materiały prasowe / Piotr Marchwiński/PlusLiga / Na zdjęciu: siatkarze PSG Stali Nysa
Materiały prasowe / Piotr Marchwiński/PlusLiga / Na zdjęciu: siatkarze PSG Stali Nysa

Wciąż nie znamy kompletu uczestników Pucharu Polski. Ważny krok w kierunku występu w tych rozgrywkach wykonała PSG Stal Nysa, która w 14. kolejce PlusLigi bez straty seta ograła będący w kryzysie Ślepsk Malow Suwałki.

Wielkimi krokami zbliża się runda rewanżowa w PlusLidze. A to oznacza również, że po 15 kolejce poznamy komplet drużyn, które wystąpią w Pucharze Polski. Przypomnijmy, że znajdzie się w nim czołowa szóstka.

Tym samym przed spotkaniem PSG Stal Nysa - Ślepsk Malow Suwałki tylko gospodarze mieli szansę na to, by przedłużyć swoją szansę na występ w Pucharze Polski. A potrzebowali do tego zwycięstwa.

Premierową odsłonę udanie otworzyli miejscowi (7:4), ale w mgnieniu oka dogonili ich przeciwnicy. Po wyrównanej grze gospodarze ponownie odskoczyli na trzy punkty (17:14).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Ślepsk jednak od razu zdobył trzy "oczka" z rzędu i wyrównał, ale był to jego ostatni pozytyw w tej partii. Po raz trzeci odskoczyła Stal (20:17), która w końcówce wypracowała pięć piłek setowych (24:19). Cztery z nich obronili goście, ale przy ostatniej skapitulowali.

Po zmianie stron wyraźna przewaga miejscowych zarysowała się dopiero w połowie seta (12:9). Ta jednak powoli rosła i ostatecznie podwoiła się (20:14). Tym razem Ślepsk kompletnie nie nawiązał walki z rywalami, przegrywając do 19.

Miejscowi znakomicie wystartowali w kolejnej partii (7:3). Nie minęła nawet jej połowa, a przewaga jeszcze bardziej wzrosła (10:4). Ślepsk potrzebował cudu, by jeszcze się uratować. Niewiele zmieniła nawet trzypunktowa seria (14:17).

Stal tuż przed końcowym fragmentem prowadziła 21:16, a jeszcze mocniej przycisnęła w końcówce. W efekcie zwyciężyła z jeszcze większą przewagą niż w poprzednich partiach (25:18), a tym samym zapewniła sobie trzy punkty do ligowej tabeli.

Po tym zwycięstwie zespół z Nysy zajmuje 6. miejsce. To oznacza, że wciąż ma szansę na występ w Pucharze Polski. Natomiast już oficjalnie wiadomo, że o obronę tytułu nie powalczy Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która plasuje się na 9. pozycji i traci cztery punkty do Stali. Z kolei Ślepsk, jeżeli GKS Katowice zdobędzie komplet punktów w starciu z Cuprum Lubin, spadnie na 14. lokatę.

PlusLiga, 14. kolejka:

PSG Stal Nysa - Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:23, 25:19, 25:18)

Komentarze (0)