Zagrają pomimo żałoby - zapowiedź spotkania Jadar Radom - ZAK S.A Kędzierzyn - Koźle

Już w piątek o godzinie 18. zmierzą się zespoły Jadaru Sport Radom i ZAK S.A Kędzierzyn ? Koźle. Spotkanie to będzie niezwykle ważne dla obu ekip: gospodarze chcą jak najszybciej zapomnieć o passie porażek, jaka ich niedawno nawiedziła, natomiast goście ?głośno pukają? do ligowej czołówki i muszą to potwierdzić w Radomiu.

Choć prezydent Lech Kaczyński ogłosił żałobę narodową, to spotkanie Jadaru Radom i ZAK S.A Kędzierzyn ? Koźle odbędzie się zgodnie z planem. Ze względu na napięty terminarz PLS, przełożenie spotkania nie było możliwe. Organizatorzy zapewniają jednak, że n hali MOSiRu obędzie się bez oprawy muzycznej itp.

Po długiej przerwie, w zeszły weekend wystartowała siatkarska liga mężczyzn. Zarówno Jadar, jak i ZAK S.A zdołały dopisać na swoje konto kolejne punkty, ale nie obyło się bez kłopotów. Radomianie po ciężkim boju ulegli ostatecznie Resovii Rzeszów w pięciu partiach, jednak jak mówią zawodnicy i trener, wynik ten można uznać przynajmniej za połowiczny sukces. Wszak zespół z Podkarpacia był zdecydowanym faworytem pojedynku. Kędzierzynianie rywalizowali z beniaminkiem PLS Płomieniem Sosnowiec. Mimo iż byli drużyną predestynowaną przez bukmacherów do łatwego zwycięstwa, to nie obyło się bez kłopotów. Sosnowiczanie zdołali wygrać dwie partie i wywieźć z trudnego terenu jeden punkt.

W obozie gospodarzy nie kończą się problemy. W meczu z Resovią kontuzji nabawił się czeski libero Przemysl Obdrzalek, a jego występ stoi pod znakiem zapytania. Zawodnik ma pękniętą jedną z kości dłoni, i choć lekarze zgodzili się nie zakładać mu gipsu, to nie wiadomo, czy będzie mógł grać. Na pewno nie zastąpi go trenujący ostatnio z Jadarem Sport Paweł Biliński - zawodnik nie został zgłoszony do rozgrywek. W razie, gdyby Czech nie mógł ostatecznie zagrać, wystąpi za niego najprawdopodobniej Maciej Pawliński.

Kędzierzynianie, którzy będą faworytami spotkania w Radomiu myślą tylko o zwycięstwie. ZAK chce do końca rundy zasadniczej przynajmniej utrzymać miejsce w pierwszej czwórce, dlatego podopieczni Andrzeja Kubackiego będą musieli zagrać na sto procent możliwości. Tylko jeden punk straty do nich mają bowiem Resovia i Jastrzębski Węgiel.

Niezależnie jednak od różnych planów i aspiracji w tym sezonie obu zespołów, w Radomiu czekają nas spore emocje. Obie drużyny zapowiadają zażartą walkę o zwycięstwo, a patrząc na ich ostatnie rezultaty, wygląda na to, iż w piątek w Radomiu wszystko może się wydarzyć.

Komentarze (0)