Zespoły przystąpią do meczu niepokonane, ale jeden z nich straci ten status już w poniedziałek. Reprezentacja Polski zwyciężała 3:0 ze Słowenią i 3:1 z Węgrami. Przeciwniczki nie należą do europejskiej czołówki i nawet strata seta w drugim meczu została przyjęta jako potknięcie zespołu Stefano Lavariniego. Dla Węgierek była to dopiero pierwsza, wygrana partia w turnieju.
Nie ma czasu na rozpamiętywanie drobnego niepowodzenia, ponieważ już następnego dnia czeka duże wyzwanie. Serbia jest tradycyjnie kandydatem do zajęcia miejsca na podium mistrzostw Europy. Wróciła z medalami z ostatnich czterech kontynentalnych czempionatów. W 2017 i w 2019 roku była mistrzem, w 2021 roku wicemistrzem, a w 2015 roku trzecią siłą w Europie.
- Za nami trudny mecz z Węgrami. Trzeba oddać naszym przeciwniczkom, że pokazały potencjał. Z kolei nasz poziom gry falował. Wróciłyśmy po przegranym secie i to się liczy. Od razu skupiłyśmy się na następnym meczu. Przeciwko Serbkom będzie o wiele lepiej. To absolutnie klasowy zespół, ale wiemy, na czym się skupić. Nie możemy doczekać się tego spotkania - mówiła przyjmująca Olivia Różański w rozmowie z Polsatem Sport.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Zwycięzca meczu Polski z Serbią będzie głównym kandydatem do awansu z pierwszego miejsca w grupie. Najbliższy przeciwnik Biało-Czerwonych również ma za sobą dwa zwycięstwa, a w pojedynkach z Ukrainą i ze Słowenią nie przegrał seta. Na razie wszystko układa się w turnieju po myśli Serbek.
- Podchodzimy bardzo walecznie do kolejnego meczu. Tak trzeba grać z Serbkami, które są znane z mocnych charakterów. To ogromne walczaki. Dla nas to będzie bardzo istotny pojedynek dla układu w grupie, ale również dla naszego mentalu przed późniejszymi meczami - zapowiedziała środkowa Joanna Pacak.
Rok 2023 przyniósł bardzo długo wyczekiwany przełom w kontaktach reprezentacji Polski i Serbii. Biało-Czerwone zwyciężyły z niewygodnym przeciwnikiem 3:0 w części zasadniczej Ligi Narodów. Zrobiły to po serii aż ośmiu porażek, która trwała od 2015 roku. Na pokonanie Serbek potrzebowały aż ośmiu lat.
Wspomniany wynik był kolejnym kamieniem milowym postawionym przez Polki pod wodzą selekcjonera Stefano Lavariniego. Serbki, po serii wygranych, mogły nabrać respektu wobec Biało-Czerwonych, ale jednocześnie chęci rewanżu przed poniedziałkowym spotkaniem.
Transmisja meczu w Polsacie Sport, a relacja na żywo w portalu WP SportoweFakty.
Polska - Serbia / pon. 21.08.2023 godz. 17:00
Tabela grupy A ME 2023 kobiet:
| # | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Serbia | 15 | 5 | 5 | 0 | 15:2 |
| 2 | Polska | 12 | 5 | 4 | 1 | 13:5 |
| 3 | Ukraina | 9 | 5 | 3 | 2 | 10:7 |
| 4 | Belgia | 6 | 5 | 2 | 3 | 6:10 |
| 5 | Słowenia | 3 | 5 | 1 | 4 | 5:12 |
| 6 | Węgry | 0 | 5 | 0 | 5 | 2:15 |
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Polska zwycięży w meczu z Serbią w mistrzostwach Europy? 
