Jedno wolne miejsce w turnieju finałowym Ligi Narodów, a trzech chętnych. Najprawdopodobniej do samego końca będziemy oglądać walkę o uzupełnienie stawki ćwierćfinalistów. W grze pozostały Serbia, Holandia oraz Francja.
Na obecny moment pierwsza z wymienionych reprezentacji zakończyła już zmagania. Na koniec pierwszej fazy LN reprezentacja Serbii pokonała bez straty seta Bułgarię. Niespodzianki w tym spotkaniu nie było.
Od początku do końca Serbowie prezentowali wyższy poziom. Praktycznie w każdym secie pewnie zwyciężali i w końcowym rozrachunku pokonali Bułgarię bez straty seta. Tym samym zespół ten wykorzystał już swoją okazję, by załapać się do czołowej ósemki.
Teraz wyżej wspomniana drużyna może czekać na ruch reszty ekip. Holandia jeżeli wygra ze Słowenią, to ich wyprzedzi. W uprzywilejowanej sytuacji są Francuzi, przed którymi jeszcze dwa spotkania.
Ostatni mecz dla Argentyńczyków był bardzo ważny. Bo mimo że udało im się awansować do ćwierćfinału, to muszą walczyć o jak najlepsze rozstawienie. W innym przypadku mogą trafić na rywala, który szybko wybije im z głowy szansę na zwycięstwo w LN.
Albicelestes udanie zainaugurowali to spotkanie, ale później przeszli kryzys. W dwóch kolejnych setach nie potrafili postawić kropki nad "i". Przez to szansa na zakończenie pojedynku w trzech partiach, przerodziła się w problemy. Będąc w trudnej sytuacji Argentyńczycy wyszli z opresji i doprowadzili do tie-breaka.
W nim faworyci tego pojedynku zachowali zimną krew i postawili kropkę nad "i". Tym samym oprócz straconego punktu udało im się odnieść zwycięstwo, ważne w kontekście ćwierćfinałów. Dla Iranu wynik nie miał znaczenia.
Bułgaria - Serbia 0:3 (19:25, 22:25, 22:25)
Argentyna - Iran 3:2 (25:19, 28:30, 27:29, 25:20, 15:11)
Przeczytaj także:
Mistrzostwa świata U-21: Drugie zwycięstwo i awans Polaków do kolejnej rundy
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polska pokonała Brazylię. Zobacz kulisy wielkiego zwycięstwa!