Nie ma mocnych na Projekt Warszawa!

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa

Projekt Warszawa z dziesiątą wygraną z rzędu w PlusLidze! Zespół ze stolicy Polski tym razem nie miał problemu, by pokonać w Lublinie miejscowy LUK. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, ale na nic więcej nie było ich stać.

Od samego początku oglądaliśmy wyrównany bój. LUK odskoczył na trzy punkty, gdy Wojciech Włodarczyk zablokował Linus Weber (13:10). Momentalnie jednak stratę odrobili rywale, bo lublinianie zaczęli popełniać błędy.

W końcówce gospodarze dobrze bronili i wykorzystywali kontry. Dzięki temu za sprawą Szymona Romacia mieli oni piłki setowe (24:21). Dwie z nich obronili warszawianie, ale Włodarczyk postawił kropkę nad "i".

Drugą partię udanie rozpoczęli goście, którzy prowadzili 6:3 po tym, jak Włodarczyka zatrzymał Weber. Szybko jednak stratę odrobili rywale i oglądaliśmy wyrównany bój po raz kolejny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

W samej końcówce Projekt odskoczył na trzy punkty (23:20). Pomógł w tym Włodarczyk, który nie skończył akcji i po jego błędzie rywale znów mieli przewagę. Piłki setowe zapewnił Piotr Nowakowski, a dzieła dopełnił Igor Grobelny. Po nieudanym starcie warszawianie wrócili do żywych.

W połowie trzeciego seta warszawianie odskoczyli na cztery "oczka" (12:8). Spora w tym zasługa Grobelnego, a także Jakuba Kowalczyka, który zatrzymał Nicolasa Szerszenia. A po błędzie Romacia jego zespół przegrywał już 9:15.

Lublianie byli w stanie odrabiać część strat, ale szybko do wcześniejszej przewagi wracali przeciwnicy. Ci ostatecznie zwyciężyli 25:20 po tym, jak w ataku nie pomylił się Kevin Tillie.

Ponownie lepiej seta rozpoczęli przyjezdni. W ataku nie zawodził Weber, a dodatkowo jeszcze Nowakowski wykorzystał przechodzącą piłkę (6:3). Asy serwisowe atakującego Projektu sprawiły, że przewaga jego ekipy wzrosła do sześciu punktów (13:7).

As serwisowy Mateusza Malinowskiego był ostatnim punktem, który LUK zdobył w tym spotkaniu (13:19). Od tego momentu sześć "oczek" z rzędu zdobyli przyjezdni, którzy całkowicie zamurowali siatkę! Po dwa bloki zdobyli Nowakowski i Weber, a jeden dołożył do tego Grobelny. W międzyczasie błąd popełnili jeszcze rywale, który potwierdziła wideoweryfikacja. W ten sposób Projekt odniósł dziesiąte zwycięstwo z rzędu!

LUK Lublin - Projekt Warszawa 1:3 (25:23, 22:25, 20:25, 13:25)

LUK: Włodarczyk, Nowakowski, Malinowski, Szerszeń, Jendryk, Komenda, Watten (libero) oraz Romać, Jóźwik, Hudzik, Wachnik, Gregorowicz (libero);

Projekt: Tillie, Nowakowski, Weber, Grobelny, Kowalczyk, Firlej, Jaglarski (libero) oraz Wrona, Pawlun.

MVP: Jan Firlej (Projekt)

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 78 36 28 8 91:51
2 Jastrzębski Węgiel 78 34 25 9 89:38
3 Asseco Resovia Rzeszów 74 33 24 9 83:39
4 Aluron CMC Warta Zawiercie 69 34 24 10 80:49
5 Projekt Warszawa 64 32 22 10 75:46
6 Indykpol AZS Olsztyn 62 35 22 13 75:56
7 Trefl Gdańsk 59 32 21 11 70:49
8 PSG Stal Nysa 50 33 16 17 61:58
9 Ślepsk Malow Suwałki 47 32 15 17 60:60
10 Bogdanka LUK Lublin 43 32 15 17 57:68
11 PGE GiEK Skra Bełchatów 43 33 12 21 61:73
12 GKS Katowice 35 32 13 19 44:70
13 Barkom Każany Lwów 35 32 10 22 48:72
14 KGHM Cuprum Lubin 29 34 10 24 46:87
15 Enea Czarni Radom 15 32 3 29 30:89
16 BBTS Bielsko-Biała 8 30 3 27 22:87

Przeczytaj także:
Nieważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz. Mistrz Polski nie dał się zaskoczyć
#VolleyWrocław coraz bliżej gry w play-offach

Komentarze (0)