Od mocnego uderzenia spotkanie rozpoczęli miejscowi. W momencie, gdy prowadzili 4:0 dwa asy serwisowe zdążył posłać już Miguel Tavares Rodrigues. Goście szybko się przebudzili i po zagrywce Kamila Kwasowskiego mieliśmy remis (8:8). Ponownie jednak zawiercianie odskoczyli na cztery punkty, gdy w polu serwisowym pojawił się Tavares (14:10).
Błędy Stali spowodowały, że ich rywale mieli pięć "oczek" więcej (14:19). To spowodowało, że Daniel Pliński najpierw przerwał grę, a potem ściągnął z boiska Wassima Ben Tarę, Michała Gierżota oraz Tsimafeia Zhukouskiego. To jednak nie przyniosło rezultatu, bo kolejne dwie akcje należały do miejscowych. W efekcie Kamil Dembiec był jedynym zawodnikiem z podstawowego składu, który nie opuścił placu gry.
Przyjezdni nie odwrócili wyniku premierowej odsłony i ostatecznie ulegli 19:25. Set zakończył się, gdy zagrywkę zepsuł Kento Miyaura.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!
Drugą partię ponownie udanie zainaugurowali miejscowi, po błędzie Ben Tary było 4:1. Po tym, jak Miłosz Zniszczoł posłał asa serwisowego, a Nicolas Zerba nie skończył ataku gospodarze odskoczyli na siedem punktów (12:5), a rywale zmienili rozgrywającego. To jednak nie było w stanie odmienić gry Stali, która cały czas była daleko za rywalami.
W samej końcówce Uros Kovacević zapewnił swojej drużynie piłkę setową, a kropkę nad "i" postawił Dawid Konarski. Ten wykorzystał kontrę i dzięki temu Warta zwyciężyła 25:17.
Początek trzeciej odsłony pojedynku w wykonaniu zawiercian był jeszcze lepszy niż w dwóch poprzednich. Swoje robił duet Kovacević-Konarski, a w międzyczasie asa serwisowego posłał Bartosz Kwolek, w efekcie czego było 7:1. Cały czas gospodarze prezentowali się zdecydowanie lepiej od rywali, którzy nie byli dla nich zagrożeniem. W końcówce przewaga miejscowych wzrosła do dziewięciu punktów za sprawą atakującego Warty (22:13).
Ostatecznie miejscowi zamknęli spotkanie zwycięstwem 25:15. Wszystko zakończył blok Konarskiego, który zatrzymał Rafała Buszka.
Aluron CMC Warta Zawiercie - PSG Stal Nysa 3:0 (25:19, 25:17, 25:15)
Warta:
Zniszczoł, Tavares, Kwolek, Szalacha, Konarski, Kovacević, Danani (libero) oraz Łaba, Waliński, Kalembka
Stal: Zhukouski, Gierżot, Zerba, Ben Tara, Kwasowski, Jankowski, Dembiec (libero) oraz El Graoui, Buszek, Kramczyński, Miyaura, Abramowicz, Szczurek, Biniek (libero).
MVP:
Bartosz Kwolek (Warta)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 78 | 36 | 28 | 8 | 91:51 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 78 | 34 | 25 | 9 | 89:38 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 74 | 33 | 24 | 9 | 83:39 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 69 | 34 | 24 | 10 | 80:49 |
5 | Projekt Warszawa | 64 | 32 | 22 | 10 | 75:46 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 62 | 35 | 22 | 13 | 75:56 |
7 | Trefl Gdańsk | 59 | 32 | 21 | 11 | 70:49 |
8 | PSG Stal Nysa | 50 | 33 | 16 | 17 | 61:58 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 47 | 32 | 15 | 17 | 60:60 |
10 | Bogdanka LUK Lublin | 43 | 32 | 15 | 17 | 57:68 |
11 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 43 | 33 | 12 | 21 | 61:73 |
12 | GKS Katowice | 35 | 32 | 13 | 19 | 44:70 |
13 | Barkom Każany Lwów | 35 | 32 | 10 | 22 | 48:72 |
14 | KGHM Cuprum Lubin | 29 | 34 | 10 | 24 | 46:87 |
15 | Enea Czarni Radom | 15 | 32 | 3 | 29 | 30:89 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 8 | 30 | 3 | 27 | 22:87 |
Przeczytaj także:
Siatkarki Grot Budowlanych Łódź podtrzymały serię