Przełamanie Radomki w najbardziej odpowiednim momencie. Pierwsza wygrana od ośmiu meczów

"Służba, z którą się utożsamiam". Jak zawodowy siatkarz został ratownikiem górniczym

Miejscowe z animuszem rozpoczęły poniedziałkowy mecz, kończący czternastą kolejkę Tauron Ligi. Przy świetnej taktycznie zagrywce Ellen Bragi wyszły na siedmiopunktowe prowadzenie (9:2), co "ustawiło" premierową odsłonę. Zdecydowanie dokładniej przyjmowały od rywalek, dzięki czemu mogły wyprowadzać szybkie i skuteczne akcje, kończone bardzo często w pierwszym uderzeniu przez Justynę Łukasik.

Po stronie OnlyBio Pałacu Bydgoszcz, poza odbiorem serwisu, szwankował atak. Co więcej, przyjezdne popełniały sporo prostych błędów, więc przewaga MOYA Radomki Lotnisko Radom rosła w błyskawicznym tempie. Gospodynie rozgromiły przeciwniczki 25:10.

Kolejne dwa sety obfitowały w wiele emocji. Na początku drugiego trwała wyrównana walka punkt za punkt. Z czasem bydgoszczanki wypracowały trzy "oczka" różnicy na swoją korzyść. Wzmocniły zagrywkę, co szybko znalazło odzwierciedlenie w wyniku.

Pomimo niepomyślnego przebiegu wydarzeń, radomianki się nie poddały i zaczęły odrabiać straty. Przy stanie 14:19 zdobyły trzy punkty z rzędu, w czym duża zasługa wprowadzonych na parkiet Pauliny Zaborowskiej i Małgorzaty Jasek. Pierwsza serwowała, zaś druga zablokowała i uderzyła nie do obrony.

ZOBACZ WIDEO: Nowe porządki w reprezentacji Polski i PZPN!? | Z Pierwszej Piłki #28

To był przedsmak tego, co stało się potem. Radomka znów traciła cztery "oczka" (17:21 i 19:23), jednakże bloki Martyny Świrad i wejście Samary Rodrigues de Almeidy ponownie utrzymały ich drużynę "na powierzchni". O losach tej części musiała zadecydować walka na przewagi, którą ostatecznie wygrał Pałac po zbiciu Kolety Łyszkiewicz.

Następna odsłona wyglądała podobnie do poprzedniej, z tą różnicą, iż miejscowe nie dały się rozpędzić gościom. Oba zespoły popełniały bardzo mało błędów. W szeregach Radomki wyróżniała się Braga. Po jej bardzo ważnym ataku w kontrze, po rękach rywalek, było 23:21. Wiele piłek podbijała Krystyna Strasz. Dzieła dopełniła Świrad, która pojawiła się w polu zagrywki. Posłała asa, dającego setbola, a jej koleżanki postawiły kropkę nad "i".

W czwartej partii Radomka poszła "za ciosem". Przyjezdne miały natomiast "podcięte skrzydła". Prowadzenie miejscowych rosło z każdą kolejną wymianą. Kontrolowały one przebieg wydarzeń i nie dały sobie wydrzeć bardzo cennego zwycięstwa.

MVP zawodów została wybrana Justyna Łukasik, środkowa radomskiej drużyny.

MOYA Radomka Lotnisko Radom - OnlyBio Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:10, 27:29, 25:22, 25:17)

Radomka: Bugg, Murek, Łukasik, Stepanenko, Braga, Świrad, Strasz (libero) oraz Zaborowska, Jasek, Biała, Samara.

Pałac: Bałdyga, Łyszkiewicz, Różyńska, Ter Brugge, Żurowska, Lewandowska, Witkowska (libero) oraz Mazurek, Nowakowska.

MVP: Justyna Łukasik (Radomka).

Czytaj także:
>> Trzęsienie ziemi w Turcji. Szybka reakcja jednego ze związków
>> Tragiczny wypadek na autostradzie. Nie żyje Naz Terzi